Kiedy The Last of Us 3? Szef Naughty Dog zabrał głos

Seria The Last of Us to jedna z najbardziej cenionych marek w historii gier wideo. Dwie pełnoprawne, wielokrotnie nagradzane gry, dodatek Left Behind, a także kilka remasterów i remake’ów sprawiły, że fani z ogromnym zainteresowaniem wypatrywali wieści o potencjalnej trzeciej części. Niestety, najnowsze informacje od Naughty Dog wskazują, że kolejna odsłona serii może nigdy nie powstać.

Reżyser i twórca serii, Neil Druckmann, w rozmowie z magazynem Variety został zapytany o przyszłość The Last of Us. Jego odpowiedź nie pozostawia większych złudzeń: „Czekałem na to pytanie” – westchnął Druckmann. – „Jedyne, co mogę powiedzieć, to: nie liczcie na kolejną część The Last of Us. To może być koniec”. Choć jego słowa nie są jednoznaczną deklaracją, wskazują, że studio Naughty Dog nie ma w planach kontynuacji serii – przynajmniej w najbliższym czasie.

Niestety, najnowsze informacje od Naughty Dog wskazują, że kolejna odsłona serii może nigdy nie powstać.

Nowy projekt zamiast kontynuacji

Po anulowaniu The Last of Us Online, Naughty Dog przerzuciło wszystkie swoje zasoby na nową grę. Studio pracuje obecnie nad Intergalactic: The Heretic Prophet, zupełnie nową marką z gatunku science fiction. Gra będzie trzecioosobową przygodą akcji, osadzoną na tajemniczej planecie, gdzie główna bohaterka, łowczyni nagród Jordan A. Mun, zostaje uwięziona.

Zwiastun Intergalactic zadebiutował podczas The Game Awards 2024, ale Naughty Dog nie podało nawet przybliżonej daty premiery. To sugeruje, że projekt jest jeszcze na wczesnym etapie i może minąć kilka lat, zanim trafi w ręce graczy.

Co dalej dla fanów The Last of Us?

Choć perspektywa kolejnej części serii wydaje się odległa, fani The Last of Us mogą cieszyć się inną formą kontynuacji – drugim sezonem serialu HBO. Nowe odcinki pojawią się na ekranach 13 kwietnia 2025 roku.

Czy to rzeczywiście definitywny koniec serii? Na ten moment wygląda na to, że Naughty Dog stawia na nowe wyzwania, ale w branży gier nigdy nie można wykluczyć powrotu kultowych marek. Niewykluczone nawet, że Sony powierzy stworzenie trzeciej części innemu studiu.