Kłótnia graczy zakończona zgonem. Jest akt oskarżenia

Mężczyźnie oskarżonemu o zainicjowanie incydentu nazywanego "swattingiem", który zakończył się śmiercią innej osoby, zostały postawione zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci. Mężczyzna jest oskarżony również o wszczęcie fałszywego alarmu, co dodatkowo samo w sobie jest podstawą do postawienia go przed sądem.

28 października 25-letni Tyler Barriss zadzwonił na posterunek policji w Wichita w stanie Kansas, składając fałszywe doniesienie, iż zastrzelił swojego ojca w kłótni oraz przetrzymuje dwóch zakładników w swoim domu. Jednakże Barris w tym czasie przebywał w Los Angeles, a dom, do którego została wysłana policja z Wichita należy do matki 28-letniego Andrew Finch'a. Kiedy Finch wyszedł przed dom, aby zobaczyć czemu policja pojawiła się na jego trawniku, został zastrzelony przez oficera policji. Według Washington Post, dwóch graczy Call of Duty: WWII pokłóciło się i jeden z nich rzucił wyzwanie drugiemu, żeby ten wezwał do niego policję (swatting) oraz z niewiadomych przyczyn podał adres Finch'a. Gracz ten z kolei skontaktował się z Barrissem, który wykonał fałszywe zgłoszenie podając adres Fincha policji. Los Angeles Times utrzymuje, że policja uważała Finch'a za uzbrojonego, a gdy wykonał według nich podejrzany ruch ręką, otworzyli ogień. Barris został przeniesiony do Kansas, a kaucję ustalono na 500000 dolarów USD.

Sprawa jest dość kontrowersyjna, bo Barriss owszem wezwał policję do domu ofiary, jednakże oskarżenie o spowodowanie śmierci z rąk policji budzi u wielu sporo wątpliwości. A co Wy sądzicie?

Śmierć Finch'a oprócz niebezpiecznego zjawiska, jakim jest swatting, ponownie wskazuje na brutalność amerykańskiej policji. Lisa Finch, matka ofiary, powiedziała lokalnym mediom, że policja nie wydała żadnego ostrzeżenia, tylko z miejsca zaczęła strzelać. Przesłuchanie Barriss'a zaplanowano na 25 stycznia i już wiadomo, że zidentyfikowano kolejnych podejrzanych w tej sprawie. Gracz, który namówił Barriss'a do wykonania fałszywego zgłoszenia prawdopodobnie usłyszy podobne zarzuty. Prokurator przygląda się ponadto oficerowi, który zdecydował się otworzyć ogień do niewinnego człowieka, jednakże w tej sprawie póki co nie ma żadnych ustaleń. Swatting to forma "żartu" polegającego na fałszywym zgłoszeniu, mającego na celu wywołanie reakcji policji i ich przybycie do domu ofiary. W najlepszym wypadku kończy się to najazdem policji i ewentualnym przeszukaniem domu, w najgorszym giną niewinne osoby, tak jak Finch, który nawet nie miał nic wspólnego z grami wideo.