Do walki o dominację na rynku procesorów graficznych i kart graficznych wkroczył nowy pretendent z Chin. Firma Lingjiu Microelectronics stworzyła zupełnie nową kartę graficzną GP201, która podobno dorównała wydajnością zintegrowanemu GPU AMD sprzed dziesięciu lat.
IT Home donosi, że rozpoczęła się masowa produkcja tej grafiki i można ją już kupić w Chinach. Podczas konferencji prasowej Lingjiu chwaliło się niesamowitą wydajnością swojego produktu... w porównaniu do zintegrowanej karty graficznej AMD E8860 sprzed dziesięciu lat. Trudno uznać to za imponujące i NVIDIA, AMD, a nawet Intel raczej nie muszą obawiać się poważnego zagrożenia z tej strony w najbliższym czasie.
Lingjiu Microelectronics, firma tak młoda, że nie ma nawet własnego wpisu na Wikipedii, wprowadza na rynek pięć modeli GP201, w obudowach 2-slotowych, 1-slotowych oraz laptopowe warianty MXM. GP201 może pochwalić się zegarem bazowym 1,2 GHz, wydajnością zmiennoprzecinkową pojedynczej precyzji na poziomie 1,2 TFLOPS, 2 GB pamięci DDR4 VRAM i zużyciem energii do 30 W. Karta komunikuje się wyłącznie z szybkością PCIe 3.0, ale zapewnia zgodność z większością głównych chińskich procesorów i systemów operacyjnych. W specyfikacji technicznej wskazano również, że karta graficzna jest „kompatybilna ze standardem VESA” – prawdopodobnie z DisplayPort i AdaptiveSync, chociaż nie jest jasne, o który standard chodzi.
Lingjiu Microelectronics stworzyło zupełnie nową kartę graficzną GP201, ale jej wydajność daleka jest od dzisiejszych standardów.
Dla porównania, najsłabsza karta graficzna NVIDIA, czyli GT 1030 z 2017 roku, jest powszechnie dostępna w serwisie eBay w cenie poniżej 50 dolarów i dorównuje GP201 pod względem szybkości taktowania, TFLOPSów i zużycia energii, ale jednocześnie korzysta z dojrzałych sterowników, podczas gdy Lingjiu prawdopodobnie nie osiągnie tego poziomu przez wiele lat (wystarczy zapytać Intela o sterowniki GPU). Ale trzeba przyznać Lingjiu, że udało się wprowadzić do produkcji kartę graficzną zaledwie w trzecim roku jej istnienia, podczas gdy wiele wcześniej zapowiadanych chińskich kart graficznych przepadło, zanim trafiły na rynek.
Lingjiu odnosi także zwycięstwo, pokonując w tym roku konkurenta Loongson na rynku kart graficznych z niższej półki, który obiecał, że jego nowa karta zadebiutuje w trzecim kwartale 2024 r. i będzie oferować poziom Radeona RX 550, czyli karty tylko o włos szybszej od GT 1030. Ale zarówno Lingjiu, jak i Loongson (oraz inni chińscy producenci GPU, którzy mogą się pojawić), będą musieli ciężko pracować, jeśli chcą rzucić wyzwanie swojemu największemu konkurentowi na chińskim rynku, czyli firmie Moore Threads, której flagowy model na papierze konkuruje z GeForcem RTX 3060 Ti — chociaż słaba obsługa sterowników sprawia, że w rzeczywistości trudno traktować to porównanie poważnie.
W następstwie amerykańskich ceł, sankcji i blokad nałożonych na chiński sektor technologiczny w ramach wojny handlowej, Chiny starają się wybić na niezależność technologiczną. Wyznaczając sobie cel, jakim jest zapewnienie wszystkim podmiotom państwowym korzystania wyłącznie z komputerów i podzespołów krajowych do roku 2027, rząd chiński potrzebuje krajowych kart graficznych.
Na nieszczęście dla KPCh, rynek procesorów graficznych od dziesięcioleci zdominowany jest przez duopol NVIDII i AMD, którego nawet Intel nie jest w stanie przełamać dzięki swoim kartom graficznym Arc Alchemist, które w najlepszym razie konkurują z tańszymi modelami Czerwonych i Zielonych poprzedniej generacji. Czas pokaże, czy Chinom rzeczywiście uda się przebić na rynku graficznym.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Kolejna chińska firma prezentuje swoje GPU. Pokonuje 10-letnie iGPU od AMD