Co prawda NVIDIA upiera się, że na kolejną generację GeForce’ów gracze będą musieli jeszcze długo poczekać, ale coraz to liczniejsze przecieki wskazują raczej na stosunkowo nieodległą premierę nowych kart Zielonych. Najnowsza porcja doniesień dostarcza zaś kilka ciekawych informacji.
Głos w tej sprawie zabrał Igor Wallosek, czyli redaktor naczelny niemieckiego Tom’s Hardware, który w ostatnim czasie jest bardzo aktywny w temacie nowej generacji GeForce’ów. Tym razem uruchomił on swoje kontakty i skontaktował się z partnerami NVIDII, a konkretniej z zespołami odpowiedzialnymi za opracowanie nowych kart. Warto przy okazji dodać, że Zieloni zorganizowali ostatnio spotkanie z partnerami właśnie w temacie nadchodzącej architektury Turing (lub Ampere, w zależności od tego, kogo spytamy). Czego dowiedział się Wallosek? Okazuje się, że po kartach GeForce 20xx (lub 11xx) oczekiwać możemy nowego wyjścia wideo, ale również fundamentalnych zmian w zakresie częstotliwości taktowania.
Po kartach GeForce 20xx (lub 11xx) oczekiwać możemy nowego wyjścia wideo, ale również fundamentalnych zmian w zakresie częstotliwości taktowania
Wróćmy najpierw do nowego wyjścia wideo, ponieważ nie pada tu wprost, o jaką technologię chodzi, ale domyślać można się, że Wallosek odnosi się do interfejsu HDMI 2.1, tym bardziej, że karty graficzne z serii GeForce 10xx są już zgodne ze standardem Display Port 1.4, a Display Port 1.5 nie widać jeszcze na horyzoncie. Przesiadka na HDMI 2.1 zagwarantować powinna duży wzrost przepustowości zapewniający obsługę wyższej rozdzielczości przy jednoczesnym zwiększeniu częstotliwości odświeżania wyświetlaczy. Przepustowość rzędu 48 Gb/s pozwoli na przesyłanie obrazu 4K przy 120 Hz lub 8K przy 60 Hz. Poza tym na specyfikację tego standardu składa się też technika Variable Refresh Rate, która działa w ten sam sposób, co G-Sync, więc moglibyśmy obyć się bez zakupu monitora ze wsparciem dla tej technologii.
Jeśli zaś chodzi o fundamentalne zmiany w zakresie częstotliwości taktowania, to w tym wypadku sprawa wydaje się być bardziej tajemnicza. Zakładać można, że chodzi o modyfikację tego w jaki sposób taktowany jest rdzeń, ale nie wiemy, czy w kontekście nowego trybu Boost, czy może powrotu do technologii hot clock znanej z generacji Fermi, gdzie shadery taktowane były dwukrotnie wyższym zegarem niż GPU. NVIDIA już w przypadku Pascala osiągnęła barierę 2 GHz, a wprowadzenie kolejnych optymalizacji w tym zakresie powinno jeszcze bardziej zwiększyć jej przewagę nad rywalem. Tym bardziej, że jak przyznał Wallosek, nowe karty Zielonych zaskoczyły go swoją wydajnością i spodziewał się po nich „mniej”. Nie wiemy jednak, czy odnosi się on do jakichś testów, czy może czystej specyfikacji. Premiery nowych autorskich GeForce’w oczekiwać mamy za około 3 miesiące, więc doniesienia o prezentacji w czasie wakacji są jak najbardziej prawdopodobne. Warto jednak podchodzić do tych informacji z odpowiednią rezerwą (jak do wszystkich niepotwierdzonych przecieków), by później nie być rozczarowanym.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Kolejne GeForce`y z nowym wyjściem wideo i zmianami w zakresie taktowania?