Kolejny Ryzen spalony na płycie głównej ASRock. Czy to już plaga?

W ostatnich miesiącach różne osoby zgłaszały uszkodzenia procesorów AMD na płytach głównych ASRock. O jednym z takich przypadków pisaliśmy już jakiś czas temu, wtedy ofiarą był Ryzenem 7 9800X3D a sprawcą ASRock X870 RS Pro WiFi. Teraz z kolei swoją historią podzielił się następny użytkownik Reddita.

Choć najwięcej przypadków uszkodzeń obejmowało procesory AMD z serii Ryzen 9000, teraz awarii uległ Ryzen 7800X3D. Użytkownik Reddita u/Ultracheese3 podzielił się swoją historią i opublikował zdjęcie spalonego Ryzena 7800X3D oraz płyty ASRock X870 Riptide. Widać wyraźnie uszkodzenia na procesorze, jest on wybrzuszony, doszło ponadto do zniszczenia gniazda procesora na płycie głównej, które wyraźnie zmieniło barwę w wyniku przegrzania.

I tutaj zapewne dochodzimy do przyczyny tego zdarzenia, mianowicie wspomniany użytkownik nie zaktualizował BIOS-u do wersji opublikowanej ponad rok temu mającej rozwiązać problem palących się procesorów. Posiadał on wydanie 3.06 z sierpnia 2024 r., które nie zapobiega przegrzewaniu się CPU.

ASRock reaguje na problem z przegrzewaniem się procesora

Nie ma jednak pewności czy rzeczona aktualizacja uratowałaby procesor, czy do jego spalenia wraz by doszło, bo przyczyna problemu leży jednak gdzieś indziej. Na zgłoszenie zareagował przedstawiciel ASRocka, który zalecił złożenie reklamacji zarówno na procesor jak i płytę główną. Warto pamiętać, iż ASRock jak i inni producenci zaczęli przestrzegać przed używaniem starszego BIOS-u i rekomendują przesiadkę na najnowszą wersję.

To kolejny już przypadek spalonego procesora AMD na płycie ASRock.

Źródło: Reddit/Ultracheese3

UNIKO również podkreśliło, że przypadki uszkodzeń procesorów serii 7000 na płytach głównych ASRock są wyjątkowo rzadkie, ale nie zalecają ryzykować ze starszym BIOS-em, zwłaszcza że nie ma jeszcze jednoznacznego wyjaśnienia przyczyn takich uszkodzeń.

ASRock pod ostrzałem

Na Reddicie nie brakuje ludzi zrzucających winę na płyty główne ASRocka, niektórzy zalecają nawet wymianę na płytę innej marki. Ciężko tu wskazać jednoznacznego winnego, update został wydany już dawno i trzeba go zainstalować, żeby zmniejszyć ryzyko uszkodzenia procesora.

Z drugiej strony mamy wcześniejszy przypadek z udziałem innego CPU. ShendonZ w ramach reklamacji dostał nowy procesor, lecz nie wymienił płyty, bo wierzył zapewnieniom ASRocka, że winny jest BIOS i po zainstalowaniu aktualizacji wszystko będzie dobrze. Mylił się. Nowy procesor uległ awarii po dwóch miesiącach.

Czy zatem należy zrezygnować z kupna płyty głównej ASRocka na rzecz propozycji innej firmy? Tę decyzję każdy powinien podjąć sam, aczkolwiek to nie przypadek, że tyle przypadków dotyczy akurat ASRocka. Oby aktualizacja BIOS-u rzeczywiście rozwiązała ten problem.