Komisja Europejska zakazuje korzystania z TikToka. Urzędnicy mają pilnie odinstalować aplikację

Dzisiejszego dnia do urzędników UE wysłano maila z żądaniem usunięcia chińskiej aplikacji społecznościowej TikTok z ich służbowych urządzeń, a także osobistych, gdzie zainstalowane są aplikacje urzędowe. Powodem decyzji są obawy o ochronę danych.

W mailu wysłanym do urzędników możemy przeczytać: „Aby chronić dane Komisji i zwiększyć cyberbezpieczeństwo, Komisja Europejska podjęła decyzję o zawieszeniu aplikacji TikTok na urządzeniach firmowych i urządzeniach osobistych zarejestrowanych w usługach urządzeń mobilnych Komisji”. Urzędnicy mają czas do 15 marca na wykonanie polecenia.  Po tym czasie stracą dostęp do aplikacji firmowych. „Jesteśmy rozczarowani tą decyzją, którą uważamy za błędną i opartą na fundamentalnych nieporozumieniach. Skontaktowaliśmy się z Komisją, aby wyjaśnić sprawę i wyjaśnić, w jaki sposób chronimy dane 125 milionów ludzi w całej UE, którzy co miesiąc odwiedzają TikTok” – powiedział EURACTIV rzecznik TikToka.

Komisja Europejska zakazała korzystania z TikToka wszystkim urzędnikom. Zakaz dotyczy urządzeń służbowych, a także prywatnych, jeżeli mają dostęp do danych wrażliwych.

To nie pierwsze tego typu problemy chińskiej aplikacji. Tajwan całkowicie zakazał używania TikToka na urządzeniach służbowych i prywatnych u pracowników sektora publicznego. Na podobny krok zdecydowały się również stany: Karolina Południowa, Maryland i Dakota Południowa, a wcześniej wojsko Stanów Zjednoczonych i Administracja Bezpieczeństwa Transportu (TSA). Zakazy są następstwem m.in. ujawnienia informacji,  że niektórzy pracownicy TikToka wykorzystali aplikację do  uzyskania adresu IP dziennikarzy ze Stanów Zjednoczonych i monitorowania ich fizycznej lokalizacji, do czego przyznało się BiteDance. Według wcześniejszych zapewnień, chińscy pracownicy mieli nie mieć dostępu do danych użytkowników z USA.

Przeciwko TikTokowi aktywnie występuje FBI. Christopher Wray, dyrektor FBI wskazał na TikToka jako bezprecedensowe zagrożenie dla bezpieczeństwa USA. Twierdzi on, że aplikacja to potężne narzędzie do szpiegostwa i kontroli mas, a chińska dyktatura komunistyczna może z nim zrobić, co chce. Problem leży w algorytmie, który pozwala na manipulację odbiorcami i danych, które są przekazywane do Chin.