Komputer w cenie PS5 Pro zapewni gorszą wydajność. Tak twierdzi menedżer Battlefielda

Szef Respawn Entertainment ma dość kontrowersyjne zdanie na temat wyceny PlayStation 5 Pro. Według niego koszt tego modelu nie jest wcale taki zły.

Vince Zampella, szef studia Respawn Entertainment oraz menedżer marki Battlefield, udzielił wczoraj wywiadu dla IGN, w którym poruszył temat nadchodzącej konsoli od Sony. Zampella odniósł się również do ceny najnowszego produktu japońskiej marki.

Zampella uważa, że wycena PS5 Pro nie jest aż taka zła, ponieważ jeśli przeznaczymy taką samą kwotę na zakup komputera (czyli 700 dolarów) to nie otrzymamy sprzętu, który zapewni tak samo wysoki poziom wydajności.

Szef Respawn uznał, że PS5 Pro wcale nie jest najdroższą konsolą. We części swojej wypowiedzi stwierdził: "Jeśli się cofniesz, niektóre starsze konsole były równie drogie i prawdopodobnie były droższe, po uwzględnieniu inflacji". Zampella uważa, że wycena PS5 Pro nie jest aż taka zła, ponieważ jeśli przeznaczymy taką samą kwotę na zakup komputera (czyli 700 dolarów) to nie otrzymamy sprzętu, który zapewni tak samo wysoki poziom wydajności.

Blisko 3500 zł to dobra cena za konsolę?

Warto w tym miejscu dodać, że w ankiecie IGN aż 69% respondentów stwierdziło, że tytułowa konsola Sony jest za droga. Podobne zdanie co menedżer Battlefielda ma zatem stosunkowo mała ilość osób.

W Europie PlayStation 5 Pro zadebiutuje w cenie 800 euro co daje około 3400 złotych. Należy jednak wiedzieć, iż jest to konsola pozbawiono napędu na płyty. Chcąc zatem korzystać z fizycznych nośników trzeba będzie dodatkowo zakupić napęd.

Globalna premiera PS5 Pro zaplanowana jest na 7 listopada. Przedsprzedaż konsoli ma natomiast ruszyć 26 września.