Sieć kawiarni Starbucks w Korei Południowej wprowadza nowe ograniczenia dla klientów po tym, jak niektórzy z nich zaczęli traktować lokale jak domowe biura. Zgodnie z doniesieniami Korea Herald, wszystkie placówki w kraju wywiesiły tabliczki informujące o zakazie wnoszenia komputerów stacjonarnych, drukarek, przedłużaczy i stawiania przegródek biurowych.
Problem dotyczy grupy klientów nazywanych lokalnie "cagongjok" - to neologizm łączący koreańskie słowa oznaczające "kawiarnia" i "plemię uczących się". Ta niewielka, ale uporczywa grupa przekształciła stolik w kawiarni w pełnoprawne stanowisko pracy. Na mediach społecznościowych można znaleźć zdjęcia klientów, którzy nie tylko przynieśli komputery stacjonarne, ale także zbudowali izolujące przegrody biurowe, tworząc prywatne "kapsuły" do pracy.
Popularność wykorzystywania kawiarni jako miejsc do nauki i pracy gwałtownie wzrosła.
Nowe zasady, opisane w "Przewodniku wygodnego korzystania z lokalu", wzywają klientów do ustępowania miejsc innym osobom przy stolikach wieloosobowych i nie pozostawiania sprzętu elektronicznego na długi czas. Kawiarnie zmagają się z problemem długotrwałych "okupacji" stolików, co jest nieopłacalne dla właścicieli.
Boom kawiarniany w Korei
Korea Południowa przeżywa prawdziwy "boom kawiarniany" - według Statistics Korea liczba kawiarni w kraju niemal podwoiła się od 2015 roku, osiągając 100 tysięcy lokali. Popularność wykorzystywania kawiarni jako miejsc do nauki i pracy gwałtownie wzrosła.
Badania branżowe wskazują, że jedna kawa pokrywa jedynie 1 godzinę i 42 minuty czasu zajmowania stolika, po czym staje się nieopłacalna dla właściciela lokalu.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Przynoszą komputery i drukarki do Starbucksa - sieć wprowadza zakazy