Koniec "woke" w Bioware? Zespół zmienia kierunek w trakcie tworzenia Mass Effect 5

Studio BioWare ogłosiło istotne zmiany w swojej strukturze, co wywołuje spekulacje na temat przyszłości Mass Effect 5. W opublikowanym 29 stycznia 2025 roku  wpisie na blogu firmy menedżer generalny, Gary McKay, podkreślił, że BioWare wkracza w nowy etap swojej działalności. Takie informacje zawsze są podejrzane po tym jak jakieś studio wypuszcza nieudany projekt, a takim należy nazwać Dragon Age: The Veilguard.

Nad Mass Effect 5 pracuje teraz mniejszy, "kluczowy" zespół, w którego skład wchodzą weterani serii, tacy jak Mike Gamble, Preston Watamaniuk, Derek Watts i Parrish Ley. Oto co napisał o tym McKay:

"Zgodnie z naszym silnym zaangażowaniem w innowacje podczas tworzenia serii Mass Effect, postanowiliśmy głęboko przemyśleć, jak możemy zapewnić najlepsze doświadczenie dla naszych fanów. Wykorzystujemy ten czas między pełnymi cyklami produkcyjnymi, aby na nowo wyobrazić sobie sposób, w jaki pracujemy w BioWare."

Jednak to, co mogłoby brzmieć optymistycznie, budzi też poważne wątpliwości. BioWare przyznało, że obecny etap produkcji nie wymaga zaangażowania całego zespołu, a część pracowników została przeniesiona do innych studiów EA. Takie oddawanie pracowników i przypisywanie ich do kolejnych projektów, sugeruje powolny rozkład kultowego studia.

Na blogu napisano także: "Mamy niesamowitych ludzi w BioWare i przez ostatnie miesiące intensywnie pracowaliśmy nad dopasowaniem wielu naszych kolegów do innych zespołów EA, gdzie otwarte stanowiska były zgodne z ich umiejętnościami."

Nie jest to bezpośrednie potwierdzenie zwolnień, ale wiele wskazuje na to, że studio znacząco redukuje swój personel (bo zapewne duża część osób pracujących przy innych grach już przy nich zostanie).

BioWare pod ostrzałem: restrukturyzacja czy wygaszanie studia?

Niepokojące doniesienia na temat BioWare pojawiły się krótko po ogłoszeniu rozczarowujących wyników finansowych, które w normalnych warunkach mogłyby oznaczać zamknięcie studia. Zamiast tego firma zdecydowała się na restrukturyzację. Wielu obserwatorów uważa, że to po prostu łagodniejsza forma zwolnień, a BioWare traci swoją dawną pozycję. Optymiści twierdzą jednak, że zmiany pozwolą skupić się na dostarczaniu lepszych, bardziej dopracowanych gier.

Co dalej z Mass Effect 5?

Mass Effect 5, choć wciąż na wczesnym etapie produkcji, pozostaje jednym z najbardziej oczekiwanych projektów BioWare. McKay zapewnia, że BioWare stanie się „bardziej zwinne i skoncentrowane”, ale czy to wystarczy, by utrzymać tę ekipę na rynku? Raczej tak, choć wiele wskazuje na to, że od sukcesu ME5 będzie zależeć istnienie tego developera.

Przykro się patrzy na takie upadki legend, bo ostatni Dragon Age jako gra nie był przecież aż tak zły. Mimo to, nie spełnił oczekiwań fanów i nie był na tyle dobry, by odnieść sukces finansowy.