Największa umowa w historii AI? OpenAI i Amazon łączą siły, Microsoft musi się podzielić

OpenAI nie zwalnia tempa. Zaledwie kilka dni po zakończeniu długiej restrukturyzacji firma ogłosiła wieloletnie porozumienie z Amazonem. To pierwsze duże porozumienie po uniezależnieniu się od Microsoftu i sygnał, że twórcy ChatGPT chcą dywersyfikować źródła mocy obliczeniowej dla swoich modeli.

OpenAI podpisało z Amazon Web Services (AWS) umowę o wartości aż 38 miliardów dolarów. W ramach nowego porozumienia twórcy ChataGPT zrezygnowali z tzw. pierwszego prawa pierwokupu, które dotychczas dawało Microsoftowi priorytet w świadczeniu usług chmurowych. Dzięki temu firma może teraz zawierać kontrakty z innymi dostawcami infrastruktury, a AWS okazało się naturalnym wyborem.

OpenAI podpisało z Amazon Web Services (AWS) umowę o wartości aż 38 miliardów dolarów.

Amazon dostarczy tysiące najnowszych GPU

Zgodnie z warunkami umowy, Amazon Web Services udostępni OpenAI tysiące procesorów graficznych NVIDIA GB200 i GB300, przeznaczonych zarówno do trenowania, jak i uruchamiania kolejnych generacji modeli językowych. Amazon planuje dostarczyć pełną moc obliczeniową do końca 2026 roku, z możliwością rozszerzenia kontraktu w kolejnych latach. Według przedstawicieli AWS, współpraca ma „umożliwić milionom użytkowników dalsze czerpanie wartości z usług ChatGPT i przyszłych produktów OpenAI”.

Gigantyczne zobowiązania finansowe OpenAI

Nowa umowa z Amazonem rodzi pytania o to, jak OpenAI zamierza finansować swoje rosnące zobowiązania chmurowe. Według informacji podanych przez serwis The Information, firma generuje obecnie przychody na poziomie około 12 miliardów dolarów rocznie. Tymczasem tylko w ramach wcześniejszej umowy restrukturyzacyjnej OpenAI zobowiązała się do wydania 250 miliardów dolarów na usługi chmurowe Microsoftu Azure. Dodatkowo, między obiema firmami obowiązuje umowa o podziale przychodów, która ma pozostać w mocy, nawet jeśli OpenAI uda się osiągnąć tzw. ogólną sztuczną inteligencję (AGI).

Nowa równowaga sił w chmurze

Porozumienie z Amazonem nie oznacza końca współpracy z Microsoftem, lecz raczej próbę dywersyfikacji infrastruktury i zwiększenia elastyczności operacyjnej OpenAI. W praktyce najpotężniejsza firma AI na świecie przestaje być zależna od jednego partnera technologicznego, co może przyspieszyć zarówno rozwój, jak i wdrażanie innowacyjnych modeli. Eksperci branżowi wskazują, że jest to ruch strategiczny, który nie tylko zwiększy konkurencję między dostawcami chmur, ale także może przyczynić się do dalszego spadku kosztów obliczeniowych w dłuższej perspektywie.