PlayStation 5 i Xbox Series X reklamowano jako konsole, które obsłużą 60 klatek na sekundę w większości nowych gier, ale po trzech latach lista produkcji jest uboga i nic nie wskazuje na to, by było lepiej. Eksperci wskazują, że 30 fps ponownie stanie się najczęstszą liczbą klatek na sekundę w grach.
Koniec z 60 klatkami na konsolach obecnej generacji? Digital Foundry nie ma złudzeń
60 klatek na sekundę i więcej to rzecz, której mogą pozazdrościć konsolowcy osobom grającym na PC. PS5 i Xbox Series X miały to zmienić, a 60 fps w grach było mocno promowane zarówno przez Sony jak i Microsoft. Niestety po trzech latach baza tytułów obsługujących taką liczbę klatek nie jest za duża i nic nie wskazuje na to, żeby było lepiej. Ekspert z doskonale znanego kanału YouTube Digital Foundry przekonuje, że trzeba odzwyczaić się od 60 fps na konsolach i ponownie przyzwyczaić do legendarnych 30 klatek. Jednocześnie DF broni decyzji Bethesdy o ograniczeniu Starfielda do 30 fps na sprzęcie Microsoftu oraz Sony. Chodzi tu bowiem o kreatywne podejście deweloperów, w którym zastosowano liczne mechaniki oraz detale.
Zdaniem przedstawiciela Digital Foundry konsole obecnej generacji nie zagwarantują już 60 klatek na sekundę, przynajmniej w najbardziej wymagających grach.
The DF Direct Special you've been waiting for! @dark1x and @Dachsjaeger dissect the excellent Starfield Direct, discussing rendering, visuals, gameplay - and of course, the decision to cap at 30 frames per second. https://t.co/E9Ch5HhptH pic.twitter.com/gSTInGTt3g
— Digital Foundry (@digitalfoundry) June 15, 2023
„Na dobre i na złe, głównie na złe. Spodziewam się, że 30 fps ponownie stanie się najczęstszą liczbą klatek na sekundę, jaką widzimy w dużych grach konsolowych, a jeśli oferowane są tryby wydajności, mogą one nie być tak stabilne, jak byśmy chcieli" – mówi specjalista z Digital Foundry. „Myślę, że to do pewnego stopnia porażka, ale uznałem, że jest to po prostu naturalne z tą ekspansją w kierunku bardziej zaawansowanych możliwości graficznych. Mieliśmy okres między generacjami i była to okazja dla programistów do zwiększenia liczby klatek na sekundę, ponieważ nadal musieli celować w platformy niższej klasy”.
Trzeba przyzwyczaić się do 30 fps na konsolach
Ponieważ gry stają się coraz bardziej zaawansowane i lepiej wyglądające deweloperom trudno będzie zapewnić w swoich grach 60 klatek na sekundę bez zauważanego spadku wydajności. Jeśli więc to, co mówi przedstawiciel Digital Foundry, jest prawdą, to dni 60 klatek na sekundę na konsolach mogą wkrótce dobiec końca, przynajmniej w przypadku wysokobudżetowych produkcji wydawanych na Xboxa i PlayStation.
Ograniczenia widzimy już w grach takich jak Gotham Knights. Oczywiście są to jedynie prognozy Digital Foundry, więc nie muszą one znaleźć pokrycia w rzeczywistości. Nie brak komentarzy, iż brak 60 fps wynika z lenistwa deweloperów, a nie z potencjału samego sprzętu.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Koniec z 60 klatkami na PS5 i Xbox Series X? Digital Foundry nie ma wątpliwości