Celem Projektu Natic było zbadanie zachowania podwodnych centrów danych. Dzięki odpowiednim warunkom panującym wewnątrz oraz na zewnątrz kapsuły odnotowano znacząco mniej awarii serwerów. Po latach Microsoft zdecydował o zakończeniu projektu.
Pomysł na umieszczanie centrów danych pod wodą pojawił się u jednego z pracowników Microsoftu jeszcze w 2013 roku. Trzy lata później gigant z Redmond ogłosił natomiast Projekt Natic, którego celem było zbadanie zachowania serwerów podczas pracy w kapsule podwodnej. W roku 2018, u wybrzeża Szkocji, Microsoft umieścił na głębokości około 35,5 metrów centrum danych zawierające ponad 800 serwerów.
Występowanie awarii jest zatem około 8-krotnie rzadsze niż w przypadku lądowych serwerów. Mimo tak imponującego rezultatu Microsoft zdecydował teraz, że zakończy eksperyment z podwodnymi serwerami.
Po ponad dwóch latach, w lipcu 2020 roku, kapsuła z serwerami zostało pomyślnie wyciągnięta z dna. Teoria się potwierdziła. Umieszczenie centrum danych całkiem głęboko pod wodą poskutkowało lepszą żywotnością sprzętu. Urządzenia doświadczyły mniejszej ilości problemów w trakcie swojej pracy. Zasługa przypisywana jest tutaj między innymi stałym temperaturom jaka panuje na zewnątrz. Kolejnym czynnikiem, który spowodował mniejsza awaryjność było wypełnienie kapsuły obojętnym azotem, który widocznie nie szkodzi urządzeniom tak jak tlen znajdujący się w normalnych, lądowych centrach danych.
To koniec eksperymentu
W liczbach wygląda to tak, że tylko 6 z 855 podwodnych serwerów uszkodziło się. Występowanie awarii jest zatem około 8-krotnie rzadsze niż w przypadku lądowych serwerów. Mimo tak imponującego rezultatu Microsoft zdecydował teraz, że zakończy eksperyment z podwodnymi serwerami. Szef działu Cloud Operation+ Innovation w Microsoft potwierdził, że firma nie buduje żadnych podwodnych centrów danych na świecie.
Oczywiście ten wieloletni projekt nie pójdzie na marne. Microsoft zamierza wykorzystać go jako platformę badawczą w celu odkrywania, testowania oraz walidacji nowych pomysłów dotyczących niezawodności i zrównoważonego rozwoju centrów danych.
Podczas eksperymentu firma zapewne zgromadziła też sporą ilość ważnych danych, które będzie mogła teraz wykorzystać w swoich kolejnych projektach, a być może już stosuje. Dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji niesie ze sobą duże wymagania również w kwestii sprzętu. Podwodne centra danych mogą zatem jeszcze wrócić do łask, jednak nie jako eksperyment a w pełni działające stacje.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Koniec z centrami danych na dnie oceanu? Microsoft zakończył eksperyment