Korzystanie z Android Auto i CarPlay groźniejsze od jazdy po alkoholu?

Korzystanie z Android Auto i CarPlay groźniejsze od jazdy po alkoholu?

Android Auto i Apple CarPlay znalazły się na celowniku ekspertów. Popularne wśród kierowców aplikacje, które w założeniu pozwalają uniknąć konieczności korzystania ze smartfona w trakcie jazdy według najnowszego badania mogą być bardziej niebezpieczne od alkoholu. Test przeprowadzony przez IAM RoadSmart sprawdził reakcję osób prowadzących pojazd podczas korzystania z wymienionych programów i w tym przypadku skupiono się zarówno na obsłudze głosowej, jak i dotykowej. Finalnie reakcja była najdłuższa od ludzi będących pod wpływem alkoholu czy konopi indyjskich o 12 oraz 21 procent. Ogólnie użytkownicy korzystający z zestawu głosowego reagują o 30 procent wolniej (Android Auto, CarPlay - 36 procent), przy ekranie dotykowym jest to 53 procent, zaś trzymanie telefonu w dłoni spowalnia reakcję o 46 procent. Oczywiście nie zabraknie głosów jakoby te systemy rzeczywiście były niebezpieczne dla ruchu na drodze, ale jednocześnie pojawią się też użytkownicy broniący Android Auto i Car Play. W końcu dużo zależy od podejścia samego kierowcy. Mimo wszystko może twórcy tego tych aplikacji powinni przyłożyć większą uwagę do ich uproszczenia?

Według brytyjskich ekspertów aplikacje Android Auto i CarPlay przyczyniają się do znacznego rozproszenia uwagi kierowców.

Korzystanie z Android Auto i CarPlay groźniejsze od jazdy po alkoholu?

Badanie, za które odpowiada brytyjska organizacja przeprowadzono na grupie 20 posiadaczy smartfonów z Androidem oraz 20 właścicielach iPhone'ów. Kierowcy mieli do pokonania dokładnie tę samą trasę z tą samą odległością. W tym czasie przewidziano trzy różne scenariusze zakładające niekorzystanie z aplikacji Android Auto i CarPlay, konfigurację przy pomocy komend głosowych oraz korzystanie przy pomocy dotykowego ekranu w samochodzie. Osoby poddane testowi wykonywały szereg podstawowych czynności od ustawienia muzyki w Spotify, wprowadzenia punktu trasy na nawigacji, pisania wiadomości SMS czy odbierania połączeń głosowych. Co ważne w trakcie korzystania z oprogramowania kierowcy odwracali wzrok nawet na 16 sekund przy prędkości 70 km/h. Należy więc uważać bowiem zgodnie z szacunkami Neil Greig z IAM RoadSmart rozproszona uwaga osoby prowadzącej pojazd przyczynia się do mniej więcej jednej trzeciej wszystkich wypadków rocznie w Europie. Eksperci zalecają, aby korzystać Android Auto i CarPlay rozsądnie, a więc najlepiej wszystko skonfigurować jeszcze przed rozpoczęciem jazdy.

Często do wypadków drogowych prowadzi szereg rozmaitych czynników jak choćby zwykła nieodpowiedzialność. Dlatego w tym czasie należy zachować szczególną uwagę i nie pozwolić się rozproszyć np. głośną rozmową panującą w pojeździe. W ubiegłym roku w Polsce doszło do 30 tysięcy wypadków na drodze, w wyniku których zginęło 2897 ludzi a przeszło 35 tysięcy odniosło obrażenia. Alkohol nadal stanowi u nas niemały problem, ponieważ zatrzymano 110 tysięcy osób kierujących pojazd pod jego wpływem. Chociaż według statystyk w 2019 roku doszło do mniejszej liczby tego rodzaju zdarzeń to niestety było w nich więcej ofiar. Co ciekawe ubiegłoroczne statystyki pokazują, że najmniejszą rozwagą wykazywali się Bułgarzy z 64 ofiarami śmiertelnymi na milion mieszkańców. Bez względu na kategorie Polska zawsze dobija się do górnej części rankingu. Wśród przyczyn wypadków należy szukać nie tylko jazdy pod wpływem ale również brawurę i nieustępowanie pierwszeństwa.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Korzystanie z Android Auto i CarPlay groźniejsze od jazdy po alkoholu?

 0