TSMC ujawnia nowy cennik za produkcję chipów. Oferta tylko dla najbogatszych

Nie weszliśmy jeszcze w erę 2 nm, a wiemy już jak dużo TSMC będzie pobierało za tworzenie chipów w procesie 1,4 nm. Zanim jednak ruszy masowa produkcja miną jeszcze przynajmniej 3 lata.

Apple może już nie tak chętnie przeskakiwać na najbardziej zaawansowane procesy litograficzne. Księgowi mogą powiedzieć basta i uznać, że cena 45 tysięcy dolarów jest nie do zaakceptowania. Dokładnie tyle ma bowiem kosztować produkcja wafla krzemowego z użyciem procesu 1,4 nm autorstwa TSMC.

Księgowi mogą powiedzieć basta i uznać, że cena 45 tysięcy dolarów jest nie do zaakceptowania.

Dla porównania w przypadku procesu 2 nm koszt wafla krzemowego ma wynosić około 30 tysięcy dolarów. Oczywiście im więcej nanometrów, tym koszt jest mniejszy, bo dla przykładu cena wafla 3 nm wynosi mniej więcej od 18 tysięcy do 20 tysięcy dolarów.

Może więc okazać się, że na początku nie będzie chętnych na proces 1,4 nm (znany również pod nazwą „Angstorm”). Zwłaszcza jeżeli „zgubienie” tych 0,6 nm nie będzie przynosić zbyt wielu korzyści.

Jak na razie w centrum uwagi są 2 nm

Póki co uwaga producentów chipów, jak Qualcomm czy Apple, skupiona jest na procesie 2 nm. TSMC ma już nawet przyjmować zamówienia. Co do układów w procesie 1,4 nm, tutaj przewiduje się, że produkcja ruszy najwcześniej w 2028 roku. Minie więc jeszcze sporo czasu, po którym może okazać się, że 45 tysięcy dolarów za wafel jest jednak do przełknięcia lub musi być do przełknięcia, by wyprzedzić konkurencję.