Doom: The Dark Ages to bez wątpienia jedna z najbardziej wyczekiwanych premier 2025 roku. Wczesne zapowiedzi i pierwsze opinie branżowych mediów są entuzjastyczne - gra chwalona jest za grafikę i płynne, dynamiczne starcia. Jednak nie wszyscy podzielają te poglądy. Były pracownik firmy konsultacyjnej Sweet Baby Inc., Kazuma Hashimoto, podzielił się w swojej przedpremierowej recenzji dość krytyczną opinią na temat nowej odsłony serii.
Hashimoto, który wcześniej pełnił rolę konsultanta ds. narracji w Sweet Baby, twierdzi, że Doom: The Dark Ages to krok wstecz względem poprzednich części. W jego ocenie gra bardziej przypomina tytuły z czasów Xboxa 360 – z topornym sterowaniem, ociężałą rozgrywką i przeciętną oprawą graficzną. Narzeka także na brak charakterystycznego dla serii tempa, emocjonujących walk i energicznej ścieżki dźwiękowej opartej na mocnym metalu, które w poprzednich odsłonach tworzyły unikalny klimat.

Według jego relacji, nowa gra nie wykorzystuje pełnego potencjału marki Doom, a zamiast tego przypomina niedopracowane produkcje sprzed kilkunastu lat. Trzeba jednak pamiętać, że Doom: The Dark Ages jest nadal w fazie rozwoju, a pozostałe przedpremierowe recenzje podkreślają wysoką jakość oprawy wizualnej i świetną dynamikę rozgrywki. Pamietajmy też, że obecny redaktor Rolling Stone przez ponad trzy lata pracował dla firmy, która miała bardzo wyraźny światopogląd, trzymając się wprowadzania tzw. "ideologii woke" do gier.
Premiera gry zaplanowana jest na 15 maja 2025 roku. Już wkrótce przekonamy się, czy kontrowersyjna opinia Hashimoto znajdzie potwierdzenie wśród szerszego grona graczy.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Krytyczna opinia byłego pracownika Sweet Baby o Doom: The Dark Ages. Będzie rozczarowanie?