Kupili kolejne 12 500 koparek. Górnicy wierzą w Bitcoina

CleanSpark nadal utrzymuje wiarę w przyszłość Bitcoina i kontynuuje inwestycje w działalność wydobywczą tej kryptowaluty. Już w tym roku przeprowadzili kilka zakupów nowych układów ASIC, a teraz postanowili jeszcze bardziej zwiększyć swoją obecność na rynku. Firma właśnie zamówiła kolejne 12 500 sztuk tych specjalistycznych urządzeń.

W lutym CleanSpark zakupił 20 000 nowych Antminerów S19j Pro+ za łączną kwotę 32,3 mln USD, co przekłada się na koszt 13,15 USD za TH/s po uwzględnieniu obniżek (w przeciwnym przypadku byłoby to 17,87 USD za TH/s). Wszystkie te maszyny zostały już opłacone. W kwietniu firma zdecydowała się na zakup 45 000 S19 XP Antminerów, za które zapłaciła 144,9 mln USD. To przelicza się na 23 USD za TH/s. Dzięki temu CleanSpark osiągnął zdolność wydobywczą na poziomie 15,9 EH/s, a ich cel na ten rok to osiągnięcie poziomu 16 EH/s. Mimo że nie minęło nawet ćwierć roku, firma już zapowiada kolejne zakupy, kontynuując swoje inwestycje w wydobycie Bitcoina.

Od początku tego roku cena Bitcoina znacząco wzrosła z około 17 tys. USD do 31 tys., a następnie nieco spadła, obecnie oscylując wokół 27 tysięcy. Mimo tych fluktuacji istnieją firmy, które wierzą w przyszłość Bitcoina. 

Tym razem CleanSpark zamierza dokonać nieco mniejszych zakpów 12 500 układów ASIC Antminer S19 XP. Każdy z nich oferuje wydajność na poziomie 141 TH/s. Ogólnie rzecz biorąc, ta dostawa może teoretycznie zwiększyć zdolność wydobywczą firmy o 1,76 EH/s, co daje możliwość osiągnięcia poziomu około 17,6 EH/s. Jednakże, należy zauważyć, że nie wszystkie nowe maszyny zostaną dodane do obecnej infrastruktury. Część z nich zastąpi starsze, mniej wydajne urządzenia. Nowe układy ASIC mają wydajność na poziomie 21,5 J/TH, podczas gdy niektóre starsze modele osiągają wartości powyżej 30 J/TH. W rezultacie, niektóre starsze maszyny będą używane tylko wtedy, gdy wydobycie na nich będzie wystarczająco opłacalne, czyli przy wysokiej cenie Bitcoina lub w przypadku mniejszej złożoności wydobycia. W ten sposób CleanSpark planuje optymalizować swoją infrastrukturę wydobywczą, wykorzystując nowe urządzenia o lepszej wydajności energetycznej i rezygnując z mniej efektywnych maszyn tam, gdzie jest to możliwe.

Nowe maszyny spowodują dodatkowe koszty dla firmy w wysokości 40,5 miliona dolarów, co przekłada się na średnią cenę 3240 dolarów za jedną maszynę w porównaniu do standardowej ceny wynoszącej 4653 dolarów. Około połowa z tych maszyn (6650 sztuk) została już opłacona, zdecydowana większość z opłaconych jednostek (6000 maszyn) ma zostać wysłana między czerwcem a lipcem, a pozostałe w sierpniu.

CleanSpark podejmuje również działania mające na celu pozyskiwanie energii elektrycznej ze źródeł niskoemisyjnych. Obecnie, 90% miksu energetycznego firmy pochodzi z takich źródeł. To oznacza, że firma koncentruje się na wykorzystywaniu energii zrównoważonej dla swoich operacji wydobywczych, dążąc do minimalizacji śladu węglowego.