Ładował iPada. Na pokładzie samolotu wybuchł pożar

Samolot pasażerski zmuszony był zawrócić w celu awaryjnego lądowania po wybuchu pożaru baterii litowej na pokładzie.

Według informacji od sieci bezpieczeństwa lotniczego, samolot Royal Air Philippines, który leciał z Caticlan na Filipinach do Szanghaju w Chinach dnia 19 lutego 2024 r., został przekierowany do Hongkongu po tym, jak bateria powerbanku pasażera przegrzała się w czasie ładowania jego iPhone'a, wywołując gęsty dym w kabinie. Po zakończeniu dwugodzinnego postoju na ziemi, samolot kontynuował swoją podróż.

Linie lotnicze zezwalają na pakowanie powerbanków wyłącznie w bagażu podręcznym, a nie w torbach rejestrowanych ze względu na ryzyko przegrzania akumulatorów i spowodowania pożaru w luku bagażowym.

Baterie litowe są używane do zasilania wielu naszych codziennych urządzeń elektronicznych, takich jak telefony komórkowe, laptopy, iPady i e-papierosy. Kiedy bateria litowa przegrzewa się, może wystąpić proces chemiczny zwanym termicznym wybuchem, który może powodować przegrzanie sąsiednich ogniw. To z kolei może prowadzić do wielokrotnych pożarów baterii litowych, które są trudne do ugaszenia.

„Siedzieliśmy około 30 minut, gdy nagle na środku samolotu, w 15 rzędzie, pojawił się ogień, a wszędzie unosił się dym". „Pasażerowie byli niezwykle zszokowani. Załoga była znakomita, a ugaszenie pożaru zajęło im tylko dwie minuty. W wyniku zapłonu jedno ze skórzanych siedzeń uległo spaleniu i zwęgleniu. Nikt nie odniósł obrażeń w zdarzeniu.  Po awaryjnym lądowaniu na pokład weszli technicy, aby sprawdzić uszkodzenia. Okazało się, że w schowku pod siedzeniem przechowywany był powerbank, który eksplodował podczas lotu. „Pasażer będący właścicielem powerbanku leciał z dużą grupą, około siedmiu lub ośmiu osób. Kiedy to się stało, bardzo szybko wstał i nie odniósł żadnych obrażeń" - powiedział jeden z podróżujących samolotem.