Legenda została ocalona, "nieuczciwy" pracownik uratował kod źródłowy Fallouta,

Legenda została ocalona, "nieuczciwy" pracownik uratował kod źródłowy Fallouta,

Tydzień po zaskakującym wyznaniu współtwórcy serii Fallout, Tima Caina, że pod koniec lat 90. studio Interplay nakazało mu zniszczyć kod źródłowy kultowej gry i jej sequela, na światło dzienne wychodzą nowe, zaskakujące informacje. Okazuje się, że pierwotny kod wcale nie zaginął. Ocalał – dzięki jednemu z współzałożycieli Interplay, Rebecce Heineman, która potajemnie stworzyła kopie zapasowe w latach 90., chroniąc nie tylko Fallouta, ale i inne klasyczne tytuły przed zapomnieniem.

Rebecca Heineman, weteranka branży i współtwórca takich firm jak Interplay i MacPlay, w rozmowie z portalem VideoGamer zdradziła, że na własną rękę tworzyła kopie zapasowe gier podczas pracy nad portami Fallout i Fallout 2 na komputery Macintosh. Jej działania były bezpośrednią odpowiedzią na wcześniejszą, frustrującą próbę odzyskania kodu źródłowego Wasteland – legendarnego RPG-a z 1988 roku, który stał się duchowym przodkiem Fallouta.

„To była lekcja, której nigdy nie zapomnę. Nauczyła mnie, jak łatwo może zaginąć coś bezcennego, jeśli się tego nie zabezpieczy” – powiedziała Heineman. Od tego momentu archiwizacja wszystkiego, nad czym pracowała, stała się dla niej priorytetem. „Postawiłam sobie za cel robienie migawek każdej gry, przy której miałam swój udział. Gdy odchodziłam z Interplay w 1995 roku, miałam kopie absolutnie wszystkiego, bez wyjątku”.

To właśnie dzięki temu nawykowi cyfrowej dokumentacji, kod źródłowy Fallouta i Fallouta 2 nie został bezpowrotnie utracony. Jak wyjaśnia Heineman, zachowała również inne materiały deweloperskie z tamtego okresu, które dziś mogłyby mieć nieocenioną wartość dla badaczy historii gier, miłośników retro i twórców fanowskich projektów.

Kazali kasować, więc kasowali... ale nie wszyscy

Tydzień wcześniej Tim Cain, jedna z najważniejszych postaci stojących za sukcesem Fallouta, wywołał niemałe poruszenie, ujawniając, że kiedy opuszczał Interplay w 1998 roku, firma nakazała mu zniszczyć wszelkie ślady związane z projektem – dokumenty projektowe, kod źródłowy, materiały pomocnicze. Podobnie postąpiono wobec innych pracowników. Według jego relacji, kilka lat później Interplay rozpaczliwie próbował odzyskać utracony kod, kontaktując się z byłymi członkami zespołu – bezskutecznie. Cain był przekonany, że dane przepadły na zawsze.

Tymczasem firma nigdy nie skontaktowała się z Rebeccą Heineman, która – choć nie należała do głównego zespołu deweloperskiego – odegrała ważną rolę w pracach nad portami gier. Gdy tydzień temu obejrzała wypowiedź Caina, nie mogła uwierzyć własnym uszom. Zaskoczona, postanowiła zgłosić się z zaskakującym oświadczeniem: kod Fallouta nie zaginął. Był bezpiecznie przechowywany w jej osobistym archiwum przez ponad 25 lat.

„Mam dosłownie całe archiwum kodu źródłowego, sięgające aż do początku lat 80.” – powiedziała Heineman. Dodała też, że obecnie rozważa skontaktowanie się z firmą Bethesda – właścicielem praw do serii Fallout – w sprawie ewentualnej publikacji historycznych danych. Dopóki jednak nie uzyska odpowiedniej zgody, pliki pozostaną niedostępne dla opinii publicznej.

Obserwuj nas w Google News

Tagi

GamingGry

Pokaż / Dodaj komentarze do: Legenda została ocalona, "nieuczciwy" pracownik uratował kod źródłowy Fallouta,

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł