Czasy się zmieniają, a wraz z postępem technologii pojawiają się nowe aspiracje wśród dzisiejszej młodzieży. Czy to możliwe, że dzieci w zachodnim świecie są mniej zainteresowane przestrzenią tylko dlatego, że loty w kosmos stały się czymś niemal normalnym, że już jesteśmy tam obecni i planujemy dalszą ekspansję? Minęło 50 lat od dnia, w którym NASA wystartowało z programem Apollo 11, którego celem było dostarczenie pierwszego człowieka na Księżyc. Misja ta była jednoczenie końcem wyścigu kosmicznego. To historyczne wydarzenie sprawiło, że dzieci i młodzież przez lata marzyły, żeby zostać astronautą. Niestety, 50 lat później dzieci marzą już zupełnie o czymś innym.
Według ankiety na zlecenie LEGO, dzieci w USA i UK marzą, żeby zostać "YouTuberem". Mało kto chce latać w kosmos. Odwrotnie jest w Chinach, gdzie "astronauta" jest wciąż na pierwszym miejscu.
LEGO niedawno zleciło The Harris Poll przeprowadzenie badania wśród dzieci z Chin, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych pytając, kim chcą być, kiedy dorosną. Właśnie przedstawiono wyniki ankiety, gdzie do wyboru udostępniono pięć zawodów. W Wielkiej Brytanii oraz w Stanach Zjednoczonych najczęściej wybieraną możliwością był vlogger / YouTuber. "Zawód" ten wybierało aż 30 procent dzieci w UK i 29 procent w USA. Dla porównania, tylko 18 procent chińskiej młodzieży chce zostać YouTuberem. Jak wygląda sprawa z tak kiedyś popularnym astronautą?
Kiedyś ten najpopularniejszy kierunek rozwoju teraz wybrałoby zaledwie 11 procent dzieci w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Co jednak ciekawe, choć wcale nie zaskakujące, w Chinach astronautą chciałoby zostać aż 56 procent badanych. Podobnie wygląda wiara w życie pozaziemskie. W Chinach 96 procent dzieci jest przekonana, że jest możliwe życie na innych planetach i 95 procent chciałoby się o tym przekonać samemu. W Wielkiej Brytanii jedynie 62 procent uważa, że kiedyś opuścimy Ziemię, a 63 procent wyraziła chęć podróży. W USA wyniki wyglądają podobnie - odpowiednio 66 i 68 procent.
Pokaż / Dodaj komentarze do: LEGO: Zachodnie dzieci chcą być YouTuberami. Nie chcą już latać w kosmos