Lenovo Yoga C630 to pierwszy laptop z procesorem Snapdragon 850

W czerwcu tego roku Qualcomm zapowiedział mobilną platformę Snapdragon 850 dedykowaną laptopom Windows 10 na ARM z funkcją „Always Connected”. Właśnie poznaliśmy pierwsze urządzenie, które zrobi użytek z tego układu i jak można było się spodziewać, będzie to sprzęt Lenovo (ten również jako jeden z pierwszych sięgnął po Snapdragona 835 dla Miix 630) . Chiński gigant zapowiedział na targach IFA laptop Yoga C630 WOS (Windows on Snapdragon), który oferować ma wyraźnie wyższą wydajność niż pierwsza generacja notebooków z procesorami Qualcomm (nie da się ukryć, że była to ich największa bolączka), zachowując przy tym główne zalety tej platformy, czyli smukłą kompaktową formę, chichą pracę i bardzo długi czas pracy na baterii. Być może pomoże to odnieść większy sukces, bo jak na razie pomysł nie cieszy się zbyt dużą popularnością.  

Snapdragon 850 to kolejna próba wykorzystania procesorów ARM na platofrmie Windows 10, ale wydaje się, że na przełom poczekamy dopiero do premiery Snapdragona 1000.

Lenovo obiecuje, że dzięki nowemu procesorowi Yoga C630 zaoferuje o 30% wyższą wydajność względem Miix 630, co pokrywa się z tym, co wcześniej zapowiadał Qualcomm. Warto dodać, że w sieci pojawiały się już benchmarki urządzeń ze Snapdragonem 850 i nie wskazywały na tak duży wzrost wydajności, ale z ostateczną oceną lepiej wstrzymać się do pojawienia się testów nowych urządzeń. SoC w tym przypadku wspierany jest przez 4 GB lub 8 GB pamięci RAM oraz 128 GB lub 256 GB na dane (szybka pamięć UFS 2.1). Laptop otrzymał pasywny system chłodzenia (bez wentylatora) i mierzy tylko 12,5 mm grubości. Znajdziemy tu ponadto 13,3-calowy wyświetlacz Full HD, który możemy odchylać w zakresie 360°, zmieniając urządzenie w tablet (jak na Yogę przystało). Jeśli chodzi o łączność, to otrzymujemy porty USB typu C i jeden tradycyjny USB 3.0, a także modem LTE Snapdragon X20 zapewniający prędkość pobierania do 1,2 Gb/s. Warto też wspomnieć o czytniku linii papilarnych i opcjonalnym rysiku Lenovo Pen2. Producent nie omieszkał pochwalić się długim czasem pracy na jednym ładowaniu, który w tym przypadku wynosić ma nawet ponad 25 godzin na systemie Windows 10 S.

Warto zacząć od tego, że Snapdragon 850 Mobile Platform to nic innego jak podrasowany Snapdragon 845, czyli obecny topowy układ mobilny Qualcomm, który wykorzystywany jest we flagowych smartfonach. Oznacza to, że otrzymujemy tu rdzenie CPU Kryo 385, które zamiast z taktowaniem 2,8 GHz, pracują z prędkością 2,95 GHz. Układ ten zaprojektowano z myślą o większych urządzeniach, jak tablety i notebooki, które posiadają wydajniejsze chłodzenie, więc producent mógł sobie pozwolić na podniesienie prędkości zegarów. Z przecieków wynika zaś, że prawdziwą rewolucję oraz zagrożenie dla procesorów Intela stanowić może dopiero Snapdragon 1000, który nie będzie ograniczony tymi samymi limitami energetycznymi, co pozostałe SoC Qualcomm dedykowane smartfonom, co ma o tyle sens, że nie będzie przecież wykorzystywany w tak ciasnych i małych powierzchniach, a notebooki i urządzenia typu 2w1 dają tu zdecydowanie więcej swobody. Tym samym wydaje się, że Snapdragon 850 nie zmieni zasadniczo postrzegania tej platformy, ale jeśli przecieki na temat Snapdragona 1000 się potwierdzą, to Qualcomm może rzeczywiście nawiązać walkę z Intelem i AMD na rynku procesorów mobilnych do laptopów.