Lenovo Z6 Pro - flagowiec z poczwórnym aparatem i topową specyfikacją

Lenovo dość szybko zdecydowało się na wprowadzenie nowego flagowego smartfona, ponieważ właśnie doczekaliśmy oficjalnej prezentacji high-endowego modelu Z6 Pro, który uznać można za następcę Z5 Pro GT z początku tego roku. Tym razem chiński gigant zrezygnował z rozsuwanej konstrukcji na rzecz bardziej tradycyjnej, ale nie zmienia to faktu, że telefon prezentuje się bardzo nowocześnie i elegancko, a to głównie dzięki bardzo cienkim ramkom wokół ekranu i minimalnemu wcięciu w kształcie kropli wody. Choć przestrzegamy, że producent zaprezentował jak na razie tylko rendery urządzenia, a nie rzeczywiste zdjęcia, a nie mamy pełnego zaufania do tego typu grafik, szczególnie od producentów z Chin, którzy lubią nieco przekłamywać rzeczywistość. Mimo wszystko Z6 Pro zapowiada się na bardzo mocnego flagowca, zarówno w kwestii wydajności, jak i możliwości fotograficznych.

Lenovo Z6 Pro zapowiada się na bardzo mocnego flagowca, zarówno w kwestii wydajności, jak i możliwości fotograficznych.

Smartfon otrzymał 6,39-calowy wyświetlacz Super AMOLED ze wspomnianym już małym wcięciem w górnej części. Jego rozdzielczość to Full HD+, czyli 2340 x 1080 pikseli, a warto też wspomnieć o wsparciu dla HDR10 oraz czytniku linii papilarnych ukrytym pod ekranem, co staje się coraz modniejszym rozwiązaniem. Sercem urządzenia jest topowy SoC od Qualcomm, czyli Snapdragon 855, który wspomagany jest przez 6 GB lub 8 GB pamięci RAM oraz 128 GB GB na dane, ale dla osób, które nie liczą się z żadnymi kompromisami, przygotowano także wersję z 12 GB RAM i 512 GB pamięci wewnętrznej. Za czas pracy telefonu odpowiada zaś całkiem pojemna bateria (4000 mAh) z opcją superszybkiego ładowania o mocy 27 W. Producent chwali się również systemem chłodzenia podzespołów cieczą, choć jak wiemy tego typu rozwiązania w smartfonach mają dość umowny charakter. Całość pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 9.0 Pie z nakładką ZUI 11.  

Bardzo istotnym elementem Z6 Pro są jego możliwości fotograficzne. Za te odpowiada poczwórny aparat tylny składający się z 48 MP sensora głównego (f/1.8), 16 MP szerokokątnego, 8 MP teleobiektywu oraz dość unikalnej 2 MP kamerki, która dedykowana jest usprawnieniom wideo. Z przodu znajdziemy zaś aż 32 MP jednostkę do selfie. Oczywiście nie zabrakło tu zdjęć wspieranych przez sztuczną inteligencję, a warto wspomnieć też o funkcji Hyper Video, która kryje specjalne tryby wideo, takie jak Super Night Scene, Super Macro, Super Wide Angle, etc. Lenovo Z6 Pro dostępne będzie w czerwonej i zielonej wersji kolorystycznej, a jego cena startować ma w Chinach od 2899 CNY (ok. 1645 zł) za wersję 6/128 GB, za model z 8/128 GB zapłacić trzeba będzie już 2999 CNY (ok. 1700 zł), a za topowy wariant 12/512 GB 4799 CNY (ok. 2722 zł). Sprzedaż urządzenia ruszy 29 kwietnia. Na chwilę obecną producent nie wspomina nic na temat globalnej premiery, więc zainteresowani będą zmuszeni posiłkować się importem.