LG właśnie zamyka produkcję. Kończy się era płyt

Świat technologii otrzymał kolejne potwierdzenie zmierzchu ery fizycznych nośników. Jak donosi FlatpanelsHD, LG – jeden z ostatnich czołowych producentów odtwarzaczy Blu-ray – zakończył produkcję swoich urządzeń, w tym modeli UBK80 i UBK90. Decyzja ta, choć oczekiwana przez wielu obserwatorów rynku, pozostawia miłośników fizycznych mediów z coraz bardziej ograniczonymi możliwościami wyboru.

Ostatni z wielkich opuszcza rynek

Obecnie w sprzedaży pozostały jedynie ostatnie egzemplarze urządzeń LG, co oznacza, że kolekcjonerzy i użytkownicy powinni działać szybko, aby zdobyć swój model, zanim całkowicie zniknie z rynku. Decyzja LG jest kolejnym krokiem na drodze, którą wcześniej obrały inne korporacje. Samsung i Sony już wcześniej wycofały się z segmentu fizycznych nośników, a LG przez dłuższy czas pozostawało jednym z ostatnich dużych graczy na rynku Blu-ray. Jednak innowacyjność w tej dziedzinie od lat wyraźnie spowalniała. Ostatnie modele LG, UBK80 i UBK90, zadebiutowały w 2018 roku – niemal sześć lat temu.

Jedyną firmą, która wciąż aktywnie działa w tym obszarze, pozostaje Panasonic. Jednak i tutaj przyszłość jest niepewna, ponieważ branża w coraz większym stopniu koncentruje się na streamingu online.

Zmierzch nośników fizycznych

Oprócz spadającej popularności odtwarzaczy, coraz większe zagrożenie wisi nad samymi nośnikami fizycznymi. Już w ubiegłym roku niektóre sklepy sieciowe ogłosiły, że przestają oferować płyty Blu-ray i DVD, co stanowiło wyraźny sygnał zmieniających się preferencji konsumentów. Współczesne technologie umożliwiają natychmiastowy dostęp do treści za pośrednictwem platform streamingowych, co przekłada się na większą wygodę użytkowników. Jednak ten „cyfrowy komfort” ma swoją cenę, szczególnie w kontekście kwestii własności treści.

Kwestia własności cyfrowej – co tracimy, wybierając streaming?

Jednym z kluczowych argumentów na rzecz fizycznych nośników pozostaje kwestia pełnej kontroli nad zakupionym materiałem. W przypadku treści cyfrowych użytkownicy często jedynie wynajmują prawo do korzystania z treści, a nie stają się ich pełnoprawnymi właścicielami.

Głośnym przykładem była ubiegłoroczna decyzja Sony, które usunęło z bibliotek użytkowników wszystkie treści Discovery – pomimo że zostały one wcześniej zakupione. Choć firma ostatecznie wycofała się z tej decyzji, sytuacja ukazała, jak niepewna jest własność w świecie cyfrowym.

Podobny los spotkał grę „The Crew” od Ubisoftu, która została całkowicie usunięta z platformy Steam. Nawet tryb dla jednego gracza przestał być dostępny, mimo że użytkownicy kupili produkt. W takich sytuacjach fizyczne nośniki, niezależne od serwerów zdalnych, oferują użytkownikom trwałość i poczucie pełnej własności.

Przyszłość Blu-ray – czy to naprawdę koniec?

Raport FlatpanelsHD podkreśla, że LG Korea oficjalnie nie potwierdziło trwałego wycofania się z rynku Blu-ray. Otwiera to możliwość ewentualnego powrotu, jeśli popyt na te urządzenia ponownie wzrośnie. Na razie jednak produkcja została wstrzymana, a dostępne zapasy kurczą się z dnia na dzień.