LG Wing. Smartfon z obracanym wyświetlaczem przyłapany na wideo

Producenci smartfonów starają się wyróżnić swoimi propozycjami na rynku. Nad tego rodzaju telefonem pracuje LG. Zgodnie z planem otrzyma on dwa wyświetlacze, z czego jeden będzie się obracał. Wprawdzie pierwszej detale o LG Wing pojawiły się kilka miesięcy temu, ale teraz docierają do nas kolejne rewelacje potwierdzające, że smartfon nie trafił jak wiele koncepcji do kosza tylko rozwija się cały czas. W internecie opublikowano bowiem wideo prezentujące w akcji działający prototyp. Materiał ukazuje użytkownika, który na głównym ekranie korzysta z nawigacji, podczas gdy reszta elementów widoczna jest na pomocniczym wyświetlaczu. Dodatkowo w momencie nadchodzącego połączenia właściciel LG Wing nacisnął przycisk na drugim ekranie, by je odebrać. Co ciekawe urządzenie w momencie obrócenia przypomina literę „T”.

LG Wing otrzyma dwa ekrany z czego jeden z nich będzie się obracał.

Okazuje się też, że wyświetlacz sprzętu nie posiada dziurki na aparat do selfie co sugeruje, że zostanie on ukryty w wysuwanym elemencie lub trafi bezpośrednio pod ekran. Oba rozwiązania w praktyce dopiero raczkują w branży, natomiast Vivo może być tą firmą, która wprowadzi na rynek komercyjny urządzenie z kamerą schowaną pod ekranem. Jeśli chodzi o parametry to LG Wing zaoferuje 6,8-calowy wyświetlacz główny, z kolei mniejszy posiada 4 cale. Wewnątrz znajdziemy najpewniej procesor Snapdragon 765 lub 765G więc istnieje szansa, że nie trafi do sprzedaży w zbyt wygórowanej cenie godnej flagowców. Prezentacja urządzenia powinna odbyć się pod koniec bieżącego roku. Chociaż LG Wing nie zaoferuje nic absolutnie rewolucyjnego to sprawdzi się jako smartfon do podróży czy pracy.

Warto wspomnieć, że do sklepów trafia właśnie LG Q92 będący przedstawicielem średniej półki cenowej. Wyposażono go w 6,67-calowy ekran Full HD+ w formacie 20:9, jest także napędzany przez Snapdragona 765G wspomaganego przez 6 GB RAM + 128 pamięci na dane. Z tyłu obudowy znajdziemy poczwórny aparat, z czego główny obiektyw ma 48 Mpix z kolei reszta to 8 Mpix szerokokątna matryca, 2 Mpix obiektyw i soczewka Time-of-Flight. Całość zasila bateria o pojemności 4000 mAh, którą naładujemy z maksymalną mocą 15 W. Obecnie telefon dostępny jest w Korei Południowej za 499 tysięcy wonów co w przeliczeniu daje ok. 1500 złotych, aczkolwiek już w przyszłym miesiącu nabędziemy go także w pozostałych regionach globu zaliczając do tego Europę.