Rockstar może świętować kolejny mały sukces, bowiem firmie udało się wygrać wieloletni proces wytoczony przez pewną amerykańską aktorkę.
Saga związana z batalią sądową rozpoczęła się mniej więcej w 2013 roku, kiedy to Lohan dopatrzyła się zbyt wysokiego podobieństwa jednej z postaci do swojej osoby i postanowiła pozwać autorów gry. Dokument złożono rok później, a sprawa ostatecznie dobiegła końca właśnie teraz. Nie dziwi, że argumenty przedstawione przez popularną aktorkę są dość niejasne, bowiem nie występuje ona oficjalne w produkcji, ani po głębszych analizach nie stwierdzono jednoznacznego podobieństwa do występującej wirtualnej osoby. Choć jedna z misji polega na udzieleniu pomocy hollywoodzkiej gwieździe, to doprawdy ciężko dopatrywać się tutaj dosłownej kalki (nawet jeśli była, ona w pewnym stopniu parodią Lohan nie można z tym nic zrobić).
Zarzuty Lohan dotyczyły bezprawnego użycia jej wyglądu postaci znajdującej się na okładce oraz w samej grze
Kolejny zarzut dotyczył zbyt mocnych inspiracji przy projektowaniu słynnej dziewczyny trzymającej telefon, widocznej na okładce GTA V, ale jest to następna teoria wyssana z palca, bowiem Rockstar użył do tego celu zdjęć modelki Shelby Welinder, na co istnieją autentyczne dowody. Amerykański sąd nie miał więc innego wyjścia jak odrzucić ostatnią apelację celebrytki, stwierdzając, iż mamy do czynienia wyłącznie z artystycznymi wizjami grafików, które ciężko połączyć z personą Lindsay Lohan. Postępowanie byłej gwiazdy filmowej można argumentować oczywistą chęcią pozyskania dodatkowych pieniędzy, a byłoby, z czego je czerpać, gdyż jak podają, najnowsze statystyki Rockstar zarobił sporą fortunę na sprzedaży piątej odsłony Grand Theft Auto.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Lindsay Lohan przegrała proces wytoczony autorom GTA V