Trwająca restrukturyzacja w Intelu doprowadziła do odejścia grupy inżynierów odpowiedzialnych za rozwój i utrzymanie sterowników urządzeń w systemach operacyjnych Linux. Decyzja objęła m.in. osoby pracujące nad obsługą kluczowych komponentów sprzętowych firmy w jednym z najważniejszych projektów open source na świecie.
Wśród zwolnionych znalazł się Mustafa Ismail, dotychczasowy opiekun sterownika Intel Ethernet RDMA. Po jego odejściu prace nad projektem niemal ustały, a obecnie zajmuje się nim jedynie Tianfei Zhang. Zhang w przeszłości wspierał także sterownik PTP DFL ToD, jednak po rozstaniu z firmą porzucił te obowiązki.
Kolejną stratą jest brak wsparcia dla sterownika Intel WWAN ISOM. Dotychczas odpowiadał za niego Chetan Kumar, który również nie jest już zatrudniony w Intelu. Sterownik ten jest potrzebny do prawidłowego działania starszych modemów sieciowych z interfejsem M.2, stosowanych zarówno w laptopach z Linuxem, jak i w części Chromebooków. Choć wciąż znajduje się w jądrze Linux, w przyszłości może zostać usunięty.
Z pracy odeszli także Keem Bay, wspierający projekt Intel DRM dla procesorów graficznych, oraz Anil Keshavamurthy, specjalista od mechanizmu Kprobes służącego do śledzenia wywołań funkcji w jądrze Linuxa. Nieujawnieni z nazwiska inżynierowie, którzy zajmowali się sterownikami modemów Mediatek serii T7XX 5G, również stracili stanowiska.
Skutki restrukturyzacji
Proces zwolnień w Intelu trwa od lutego 2025 roku, a przyspieszył po przejęciu sterów firmy przez nowego prezesa Lip-Bu Tana. Plan redukcji obejmuje od 15 do 20 procent załogi, co przekłada się na około 10–12 tysięcy osób. Cięcia dotknęły nie tylko inżynierów, ale także menedżerów wyższego szczebla.
Wśród nich znaleźli się Kaizad Mistry i Ryan Russell, wiceprezesi ds. rozwoju technologii, oraz Gary Patton, odpowiedzialny za platformę technologii projektowych. Firma pożegnała także Ganga Duana, eksperta w dziedzinie pakowania układów scalonych, którego praca była kluczowa dla utrzymania pozycji Intela w tej technologii.
Wkład Intela w rozwój Linuxa
Intel od lat odgrywa jedną z głównych ról w rozwoju jądra Linux. Podczas prac nad wersją 6.16 programiści tej firmy odpowiadali za największy udział w liczbie wprowadzonych zmian. Tuż za nimi uplasowały się Red Hat, Google, Arm, Nvidia, Qualcomm oraz AMD.
Jednak tempo, w jakim Intel traci specjalistów, niepokoi obserwatorów. Pod koniec lipca 2025 roku spółka zakończyła wsparcie dla dystrybucji Clear Linux, znanej z wyjątkowej wydajności i rozwijanej od ponad dekady. Jej rozwój został zatrzymany, a użytkownicy otrzymali zalecenie migracji na inne systemy.
Analitycy ostrzegają, że brak odpowiedniego wsparcia może odbić się na niezawodności i kompatybilności sprzętu Intela z systemami Linux. Skutki odczują zarówno klienci indywidualni, jak i korporacje. Jeżeli firma nie znajdzie środków na utrzymanie prac nad sterownikami, luka w rozwoju może stać się poważnym problemem dla całej społeczności open source.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Intel zabija wsparcie Linux. Masowe zwolnienia będą mieć fatalne skutki