Linux Mint 22 może być trochę opóźniony. Odkryto sporo błędów

Niedawno deweloperzy odpowiedzialni za Linux Mint wydali testową wersję beta Mint 22. Dzięki zaangażowaniu użytkowników udało się odkryć wiele błędów, które są aktualnie naprawiane. W związku ze sporą liczbą bugów stabilne wydanie Mint 22 zadebiutuje nieco później.

W zeszłym tygodniu pisaliśmy o wydaniu bety systemu Linux Mint 22. Wersja ta wprowadza wiele istotnych nowości. Z ważniejszych zmian możemy wyróżnić jądro Linux 6.8 oraz nową wersję pulpitu Cinnamon. Należy również dodać, że Mint 22 bazuje na Ubuntu 24.04 LTS i będzie wspierany aż do 2029 roku. Jeśli chcecie zapoznać się z nowościami jakie wprowadza Mint 22 Beta to opisaliśmy je w tej publikacji.

Wczoraj na blogu Linux Mint pojawił się wpis, z którego dowiadujemy się, że dzięki osobom testującym betę twórcy systemu otrzymali do tej pory 109 zgłoszeń o błędach z czego 53 nie zostały jeszcze naprawione.

Osoby, którym spodobała się nowa wersja Minta będą musiały jeszcze trochę poczekać na stabilne wydanie. Jeden z liderów projektu Mint zdradził, że stabilna wersja pojawi się w lipcu, jednak jej przygotowanie może zająć trochę więcej czasu niż zwyczajowe 2 tygodnie. Wczoraj na blogu Linux Mint pojawił się wpis, z którego dowiadujemy się, że dzięki osobom testującym betę twórcy systemu otrzymali do tej pory 109 zgłoszeń o błędach z czego 53 nie zostały jeszcze naprawione.

Niektóre z odkrytych błędów są poważne. Wymieniane są między innymi zmiany w zabezpieczeniach apparmor prowadzące do awarii aplikacji. Odkryto też, że akcelerowane sprzętowo biblioteki odtwarzania powodują awarie Xorg. Odnotowano również problemy z Flatpak oraz mintinstall. Twórcy Minta zapewniają, że naprawiają znane błędy krok po kroku i wprowadzają aktualizacje.

Jeżeli w trakcie przedłużonego czasu trwania bety nie zostaną napotkane kolejne błędy, które zajmą sporo czasu to stabilna wersja Mint 22 będzie dostępna do pobrania jeszcze w tym miesiącu. 

Linux Mint to jedna z popularniejszych dystrybucji Linuksa. Jej bazę stanowi popularne Ubuntu, choć Mint wprowadza wiele od siebie. Dzięki pulpitowi Cinnamon z interfejsem przypominającym ten z Windowsów Linux Mint stanowi ciekawą alternatywę dla systemów operacyjnych Microsoftu. Dodatkowo, jako że mamy do czynienia z Linuksem, to również wymagania sprzętowe są naprawdę przystępne. Mint potrzebuje do działania tylko 2 GB pamięci RAM. Według twórców do komfortowego użytku potrzebne są natomiast 4 GB. Mint może zatem sprawdzić się na starszych komputerach kiepsko radzących sobie z Windowsem.