Lossless Scaling 3.1 to ratunek dla graczy. Nowy tryb mocno odciąża GPU

Lossless Scaling 3.1 to ratunek dla graczy. Nowy tryb mocno odciąża GPU

Najnowsza aktualizacja popularnego narzędzia Lossless Scaling (LSFG) w wersji 3.1 wprowadza tryb Performance Mode, który, według dewelopera, może zmniejszyć obciążenie GPU nawet dwukrotnie, zachowując przy tym zadowalającą jakość obrazu.

Tryb Performance Mode to główna nowość wersji 3.1 i, jak zaznacza twórca, może przynieść ogromny wzrost płynności działania, szczególnie na słabszych konfiguracjach sprzętowych. Co ciekawe, mimo „niewielkiego pogorszenia jakości obrazu”, które może się pojawić, w niektórych przypadkach tryb ten poprawia jakość wizualną, ponieważ umożliwia grze osiągnięcie wyższej bazowej liczby klatek na sekundę. Oznacza to, że gracze mogą zyskać zarówno na wydajności, jak i na jakości, choć oczywiście wiele zależy od konkretnego sprzętu, ustawień oraz rodzaju gry.

Tryb Performance Mode to główna nowość wersji 3.1 i, jak zaznacza twórca, może przynieść ogromny wzrost płynności działania, szczególnie na słabszych konfiguracjach sprzętowych.

Lossless Scaling 3.1

Poprawki jakości obrazu

Wersja 3.1 LSFG nie ogranicza się tylko do wydajności. Zawiera też szereg ulepszeń wizualnych, szczególnie widocznych w trybie adaptacyjnym i przy wysokich mnożnikach skalowania:

  • Lepsza jakość obrazu w określonych przedziałach czasowych

  • Poprawa jakości przy niższych współczynnikach przepływu

  • Znaczące ograniczenie efektu ghostingu i migotania obiektów

  • Ulepszona obsługa krawędzi i wykrywania interfejsu użytkownika

Idealna alternatywa dla starszych GPU

Lossless Scaling to narzędzie niezależne od producenta GPU, które kosztuje zaledwie 6,99 USD i może być zbawieniem dla osób, których sprzęt nie obsługuje technologii takich jak DLSS, FSR czy XeSS. Znajduje szerokie zastosowanie nie tylko wśród użytkowników starszych kart graficznych, ale również w konfiguracjach zintegrowanych, gdzie każde usprawnienie wydajności ma znaczenie.

Program obsługuje własne tryby skalowania, w tym LS1, Nearest Neighbor, xBR, Bicubic CAS i Anime 4K, ale także integruje się z AMD FSR oraz NVIDIA Image Scaling, zapewniając wszechstronność konfiguracji.

Kolejny krok?

Mimo że LSFG 3.1 wprowadza istotne zmiany i „znaczące usprawnienia architektury”, wersja narzędzia została oznaczona jedynie jako aktualizacja z 3.0 do 3.1. To może sugerować, że jeszcze większe zmiany, być może LSFG 4.0, dopiero przed nami. W obliczu rosnącej konkurencji ze strony DLSS 4 czy FSR 4, Lossless Scaling już teraz prezentuje się jako solidna alternatywa, a jego dalszy rozwój może jeszcze zwiększyć jego popularność wśród graczy. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Lossless Scaling 3.1 to ratunek dla graczy. Nowy tryb mocno odciąża GPU

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł