Ludzie nagle pokochali tablety. Słupki wystrzeliły

Rynek tabletów niespodziewanie zaliczył wzrost dostaw. W stosunku rok do roku mówimy o dodatkowych 4,5 milionach sztuk. Wiadomo też, który z producentów dostarczył najwięcej egzemplarzy.

Jak donosi Gizchina, powołujące się na dane z IDC, dostawy na globalnym rynku tabletów drastycznie wzrosły. W drugim kwartale 2025 roku odnotowano zwiększenie aż 13,1% w skali rok do roku. W surowych liczbach mowa o łącznie 38,3 milionach egzemplarzy. Tak ogromny wzrost sugeruje, że popularność tabletów mocno urosła w ostatnim czasie. Co jednak rzeczywiście może stać za tą zmianą?

Wpływ na zwiększenie dostaw mają również państwowe dotacje, dzięki którym tablety trafiają w ręce uczniów.

Jako jedną z kluczowych przyczyn wzrostu dostaw tabletów podaje się sprzedawców z USA, którzy zrobili zapasy tych urządzeń jeszcze przed wprowadzeniem w życie ceł. Kolejnym czynnikiem są rynki rozwijające się, gdzie ludzie chętnie kupują tanie tablety do podstawowych celów, jak praca, nauka czy rozrywka. Wpływ na zwiększenie dostaw mają również państwowe dotacje, dzięki którym tablety trafiają w ręce uczniów.

Kto rządzi w branży?

Jeśli chodzi o lidera branży to jest nim firma Apple, która w drugim kwartale 2025 roku dostarczyła 12,7 miliona swoich iPadów. Na drugim miejscu uplasował się z kolei Samsung ze znacznie słabszym wynikiem 7,2 miliona egzemplarzy. Podium domyka Lenovo, któremu udało się dostarczyć 3,1 miliona tabletów.

Wielu użytkowników traktuje tablety jako dodatkowe sprzęty do realizowania produktywnych zadań lub rozrywki. I w zasadzie chyba właśnie taką rolę mają odgrywać tego rodzaju urządzenia. Do poważniejszej pracy potrzeba raczej laptopa lub komputera stacjonarnego, a do przeglądania sieci w wolnym czasie, szukania informacji i komunikacji wystarczą małe i poręczne smartfony.