Luka w Internet Explorer umożliwiała przejęcie kontroli nad komputerem

Microsoft poinformował o wydaniu ważnej dla przeglądarki Internet Explorer aktualizacji eliminującej lukę zero-day, którą potencjalni cyberprzestępcy mogli wykorzystać do przejęcia kontroli nad naszym komputerem. Co ważne ów błąd obejmował wszystkie wersje systemu wliczając w to Windows 10 w wersji 1809. Za wykrycie luki odpowiadają pracownicy Google, którzy powiadomili Microsoft o jej istnieniu, z kolei sam zainteresowany twierdzi, że błąd został już niestety wykorzystany przez przestępców. Okazuje się, że sposób użycia exploitu był, dla w miarę wprawnego hakera, banalnie prosty i wymagał namówienia swojej ofiary do kliknięcia w podstawiony link przenoszący na stronę ze złośliwym kodem. Oczywiście decydującym czynnikiem jest tutaj zwyczajna naiwność użytkowników Internet Explorera dlatego tradycyjnie nie zalecamy klikania we wszystko, co podsyłają nam szczególnie nieznajome osoby .

Wykryta w Internet Explorer luka pozwalała potencjalnemu przestępcy na przejęcie kontroli nad komputerem ofiary.

Na szczęście Microsoft potwierdził, że poprawka kasująca błąd została udostępniona w ramach Windows Update, a tym samym powinna być automatycznie zainstalowana. Jeśli jednak nie korzystacie, chociażby z dużo lepszego rozwiązania w postaci Microsoft Edge tylko nadal pozostajecie na starszym Internet Explorerze to sprawdźcie czy posiadacie najnowszą edycję tego programu. Bardzo dobrze, że gigant z Redmond zareagował praktycznie od razu po otrzymaniu zgłoszenia, gdyż tak jak podkreślaliśmy straty, jakie mógł ponieść posiadacz tej przeglądarki były ogromne. Przy okazji zapewniono, że druga przeglądarka autorstwa Microsoftu jest wolna od tego rodzaju zagrożeń.

Trudno nie odnieść jednak wrażenia, że wpadki, czy różnego rodzaju błędy zdarzają się w oprogramowaniu dość często w ostatnim czasie. Warto tu przypomnieć ostatnio odkrytą w bazach SQLite lukę Magellan, która sprowadzała niebezpieczeństwo na wiele przeglądarek oraz aplikacji korzystających właśnie z tego rozwiązania. Szczęśliwie podobnie jak w przypadku Internet Explorera z problemem uporano się dość szybko. Zalecono także administratorom stron zaktualizowanie baz danych do najnowszego wydania. Tutaj o kwestię implementacji najnowszych pakietów poprawek do różnego rodzaju programów powinniśmy dbać my sami, ponieważ bezpieczeństwo naszych danych jest bezcenne.