Apple zachęca do inwestycji w panele OLED. Firma szykuje się do wykorzystania tego rodzaju wyświetlaczy w swoich przyszłych MacBookach. Na laptopy od Apple z OLED-em poczekamy jeszcze całkiem długo.
Nowe doniesienia mówią o krokach jakie Apple wykonuje w ramach przygotowań do produkcji MacBooków z wyświetlaczami typu OLED. Kalifornijski gigant miał zachęcić dostawców wyświetlaczy, aby ci zwiększyli inwestycje w panele OLED-owe wielkością pasujące do laptopów. Prawdopodobnie za dostawy matryc OLED do MacBooków odpowiadać będzie w głównej mierze Samsung oraz LG. Być może do tego tandemu dołączą jeszcze inni producenci, jak BOE. W najbliższej przyszłości nie powinniśmy jednak zobaczyć premiery MacBooków z OLED-ami. Obecnie spekuluje się, że nadejdą one dopiero w 2026 lub 2027 roku.
Kalifornijski gigant miał zachęcić dostawców wyświetlaczy, aby ci zwiększyli inwestycje w panele OLED-owe wielkością pasujące do laptopów.
Wprowadzenie technologii OLED do MacBooków będzie istotnym ulepszeniem. Nie tylko poprawią się kolory, ale również kontrast czy zużycie energii. Dzięki matrycom OLED MacBooki będą mogły dłużej działać na jednym ładowaniu. Prawdopodobnie jednak wzrośnie koszt produkcji, czego skutki zobaczymy w sklepach.
Apple najwyraźniej się nie spieszy
Apple dość długo zwleka z użyciem OLED-a w MacBookach. Konkurencja już dawno wprowadziła do oferty laptopy z tego rodzaju matrycami. Apple przyzwyczaiło nas jednak, że nie lubi się zbytnio spieszyć z wykorzystywaniem nowych technologii w swoich urządzeń. Ba, oferowany wciąż iPhone SE 3. generacji nadal ma wyświetlacz LCD. Dopiero jego następca ma posiadać ekran OLED.
Pokaż / Dodaj komentarze do: MacBooka czeka rewolucja? Apple zachęca dostawców do inwestycji w panele OLED