Francja mierzy się z zamieszkami, w wyniku których zatrzymano ponad 1300 osób. W związku z tymi wydarzeniami wizytę w Niemczech odwołał francuski prezydent, Emmanuel Macron. Jednocześnie znalazł on winnych tej sytuacji.
Zamieszki we Francji to wina mediów społecznościowych i gier - uważa francuski prezydent
Gry wideo od dawna są na celowniku różnych organizacji czy pojedynczych osób. Powstało na ten temat wiele materiałów zarówno od ekspertów, jak i fanów teorii spiskowych. Emmanuel Macron, prezydent Francji za ostatnie wydarzenia w jego kraju winą obarczył media społecznościowe i gry. Przypomnijmy, że francuskie miasta ogarnęły zamieszki po tym jak policjant zastrzelił 17-letniego Nahela, który podobno próbował odjechać samochodem z przystanku. Funkcjonariusz strzelił w kierunku auta i śmiertelnie postrzelił nastolatka.
Prezydent Francji oskarżył media społecznościowe i gry za zamieszki, które w ostatnich dniach ogarnęły kraj.
#Macron blames video games and social media for French riots.#FranceProtests pic.twitter.com/Tc3rm1jX2z
— In Context (@incontextmedia) July 1, 2023
Śmierć Nahela spotkała się z powszechnym oburzeniem, podsycając istniejące wezwania do większej odpowiedzialności policji. Jego matka twierdziła również, że pochodzący z Algierii chłopak padł ofiarą uprzedzeń rasowych. Mieszkańcy Nanterre wyszli na ulice w proteście, co doprowadziło do wielu brutalnych starć z policją. Zatrzymano 1350 osób, a 79 policjantów oraz żandarmów odniosło obrażenia. Parę dni temu spalono ok. 2000 pojazdów i uszkodzono lub podpalono 492 budynki. Okradziono ponadto sklep z bronią w Marsylii.
Francuski prezydent zaapelował do rodziców, by na czas zamieszek zatrzymali swoje dzieci w domach. Nie ograniczył się jednak tylko do tego i oskarżył media społecznościowe oraz gry za ostatnie tragiczne wydarzenia.
„Media społecznościowe odegrały znaczącą rolę podczas wydarzeń kilku ostatnich dni. Na TikToku, Snapchacie i innych znajdziemy próby organizowania agresywnych zgromadzeń oraz naśladowanie przemocy, które w przypadku najmłodszych prowadzi do pewnego rodzaju odcięcia od rzeczywistości. Niektórzy uczestnicy zamieszek odtwarzają na ulicach to, co znają z gier, które zatruły ich umysły” – powiedział Prezydent Francji, Emmanuel Macron.
Polityk określił gry jako medium zatruwające ludzkie umysły, co stanowi pewne zaskoczenie, ponieważ jak podaje serwis Gamerant, prezydent Francji wspierał branżę gier i e-sportu w swoim kraju. W zeszłym roku promował swój naród jako „kraj gier wideo” i opisał gry jako istotną część eksportu kultury Francji, a także istotny aspekt jej miękkiej siły. Same twierdzenia, że gry wideo przyczyniają się do morderstw czy innych tragicznych zdarzeń nie są niczym nowym i zapewne Macron nie jest ostatnią publiczną osobą, która oskarży to medium o najgorsze.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Macron uważa, że za zamieszki we Francji odpowiadają social media i gry