Mark Zuckerberg przewiduje koniec smartfonów, które zostaną wyparte przez technologię VR

Mark Zuckerberg udzielił wywiadu popularnemu youtuberowi Marquesowi Brownlee, w którym poruszono różne kwestie związane ze sprzętem. CEO Facebooka skupił się na technologii wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości, która ma wyprzeć współczesne telefony z użytku. Zdaniem Zuckerberga poważna rewolucja technologiczna następuje mniej więcej co 15 lat i należy do niej zaliczyć pierwszą generację iPhone'ów z 2007 roku. Jeśli trzymać się tego kalendarza to za pewien czas powinniśmy oczekiwać następnego poważnego przewrotu w świecie technologii, która będzie świadkiem wyparcia smartfonów (docenianych wprawdzie przez sternika giganta social media, ale jego zdaniem wyczerpujących swoją formułę) przez urządzenia VR/AR. W tym zakresie ma nastąpić jeszcze większa integracja człowieka z wirtualną rzeczywistością. VR i AR zaoferowują więc użytkownikom nowe doznania, które będą bardziej wciągające od dotychczasowych rozwiązań.

Zdaniem Marka Zuckerberga technologia wirtualnej/rozszerzonej rzeczywistości ma w przyszłości wyprzeć smartfony.

Mark Zuckerberg nie ukrywa, że jego firma woli rozwijać wirtualną rzeczywistość, która pozwoli skupić się na czymś więcej niż tylko małym ekranie smartfona. Przypomnijmy, że Oculus VR, czyli produkty związane z wirtualną rzeczywistością to marka należąca do Facebook Technologies, LLC, spółki zależnej Facebook Inc. więc słowa Zuckerberga mogą wydawać się ładnie brzmiącymi hasłami, które mają przekonać klientów do inwestycji w gogle tworzone przez Oculusa. Oczywiście ciężko na ten moment przewidzieć czy wizja szefa Facebooka znajdzie swoje pokrycie w rzeczywistości zważywszy, że smartfony mimo pewnych spadków sprzedaży spowodowanych pandemią COVID-19 są jednymi z najpopularniejszych urządzeń na świecie, bez których ogromna część społeczeństwa nie wyobraża sobie funkcjonowania. Ponadto gogle czy też specjalne okulary musiałyby zostać dostosowane przez producentów. Zresztą nie brak opinii, że wyświetlanie zbyt wielu informacji na wyświetlaczu uniemożliwiałoby skutecznie funkcjonowanie z takim sprzętem.

Wracając jeszcze do sprzedaży smartfonów, to w drugim kwartale 2020 roku zmalała ona o 20 procent a na rynek dostarczono 295 milionów telefonów. Jeśli chodzi o liderów branży to tutaj niezmiennie pierwszą lokatę zajmuje Samsung - 54,7 mln sprzedanych smartfonów, potem Huawei - 54,1 mln oraz Apple - 38,3 mln. Niemal wszyscy producenci odnotowali w minionym okresie spadki i tylko Apple wyszło bez szwanku z całego kryzysu, ponieważ tutaj spadek wynosi 0,4 procent względem analogicznego okresu zeszłego roku. Co ciekawe dużo słabiej amerykański gigant poradził sobie w Indiach, gdzie regres oscylował na poziomie 46 procent.