Mikhail Parakhin, szef działu Windows, zauważył niedociągnięcia Menu Start i wyraził chęć do pracy nad jego poprawą.
Na platformie X (dawniej Twitter), w odpowiedzi na prośbę o "po prostu naprawienie Menu Start" umożliwiające przewijanie wszystkich aplikacji, Parakhin zgodził się, stwierdzając, że "mnie też to cholernie denerwuje", i obiecał, że "Menu Start znów będzie świetne". Pytanie oczywiście, czy Menu Start kiedykolwiek było takie wspaniałe, ale to już kwestia dyskusyjna. Pasjonaci interfejsów użytkownika z pewnością mieliby wiele do powiedzenia na temat ulepszeń. Z drugiej strony, wielu doświadczonych programistów wspomina z nostalgią starego Menedżera Programów.
Użytkownicy z pewnością bardziej docenią funkcjonalny Start, niż kolejnego asystenta AI wciśniętego na pulpit.
Microsoft wprowadził Menu Start w systemie Windows 95 i osiągnął szczyt popularności prawdopodobnie w systemach Windows XP i Windows 7. Jednak system Windows 8 przyniósł kontrowersje, próbując zastąpić Menu Start pełnoekranowym interfejsem podobnym do Windows Phone.
Od wprowadzenia systemu Windows 11 Menu Start przesunięte zostało do centalnej części, jednak zmiany w tym elemencie interfejsu nie spotkały się z powszechnym uznaniem ze strony użytkowników. Doprowadziło to do powstania niszowej branży, w której firmy, takie jak Stardock, oferują użytkownikom narzędzia radzące sobie z kontrowersyjnymi decyzjami projektowymi Microsoftu.
Mikhail Parakhin najwyraźniej podziela opinie użytkowników. Wkrótce mają zostać wznowione kompilacje Windows Insider, stanowiące pierwsze wskazówki, czy jego próba poprawy Menu Start w systemie Windows 11 przyniesie rezultaty. Otwartość Parakhina na głosy użytkowników jest czymś świeżym, szczególnie w kontekście poprzednio krytykowanej komunikacji zespołu Windows. Wziął również pod uwagę uwagi dotyczące przełączania aplikacji oraz pozycjonowania paska zadań między Windows 10 a 11.
Pokaż / Dodaj komentarze do: "Menu Start znów będzie świetne". Szef Windowsa wkurzony na obecne rozwiązania