Meta szykuje nową funkcję, która sięgnie głębiej w prywatne dane użytkowników

Meta szykuje nową funkcję, która sięgnie głębiej w prywatne dane użytkowników

Meta od lat szkoli swoje modele AI na miliardach zdjęć dostępnych publicznie na Facebooku i Instagramie. Teraz firma chce sięgnąć także po zdjęcia, które ludzie zrobili, lecz ich nie opublikowali.

Jak donosi TechCrunch, część osób dodając relację na Facebooku zobaczyła komunikat z propozycją włączenia funkcji „cloud processing”. Dzięki niej platforma społecznościowa mogłaby regularnie przesyłać zdjęcia z pamięci smartfona do swojej chmury, by na ich podstawie tworzyć propozycje kolaży, podsumowań czy zmian stylu z pomocą AI. Czyli de facto Meta chce karmić swoją sztuczną inteligencję niepublikowanymi materiałami.

Facebook chce karmić AI niepublikowanymi zdjęciami

Osoby, które zdecydują się na tę opcję, muszą zaakceptować regulamin Meta AI. Zgodnie z nim, firma może analizować zdjęcia, twarze, daty wykonania fotografii, a także to, co się na nich znajduje. Co więcej, Meta zyskuje prawo do przechowywania i wykorzystywania tych danych. Choć Meta podkreśla, iż obecnie nie szkoli na tych zdjęciach swoich modeli AI, w praktyce nie wyklucza, że w przyszłości może się to zmienić. Firma nie odpowiedziała też wprost na pytania o to, jakie prawa będzie mieć do prywatnych zdjęć użytkowników, które trafią do chmury.

AI

Firma Marka Zuckerberga tłumaczy, iż ta funkcja jest dopiero testowana i że jej włączenie jest całkowicie dobrowolne. Zdjęcia z pamięci smartfona mają być wykorzystywane tylko po to, żeby podpowiadać użytkownikom gotowe do publikacji treści, a same propozycje są widoczne wyłącznie dla nich, dopóki nie zdecydują się ich udostępnić.

Według firmy, użytkownicy mogą w każdej chwili wyłączyć tę funkcję w ustawieniach, co spowoduje także usunięcie niepublikowanych zdjęć z chmury po 30 dniach. Jednak Meta zaznacza, że sugestie na podstawie starszych zdjęć, np. z wesela czy wakacji, mogą obejmować materiały starsze niż te ostatnie 30 dni.

W przeciwieństwie do Google, które wyraźnie deklaruje, że nie szkoli swoich generatywnych modeli AI na prywatnych zdjęciach w Google Photos, Meta w swoich aktualnych zasadach nie daje jasnej odpowiedzi, czy podobnie traktuje zdjęcia przesłane w ramach „cloud processing”.

Co więcej, niektóre osoby zauważyły, że Facebook zaczął sugerować przeróbki zdjęć wykonane przez AI, o co wcale nie prosiły, np. zamieniając zdjęcia ślubne w stylizację przypominającą animacje studia Ghibli.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Meta szykuje nową funkcję, która sięgnie głębiej w prywatne dane użytkowników

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł