Meta kontynuuje swoją restrukturyzację, a raczej zwolnienia. W listopadzie zeszłego roku Mark Zuckerberg obwiniał się za zwolnienie tysięcy pracowników, a tym razem firma przedłożyła wypowiedzenia mniej więcej takiej samej liczbie pracowników z powodu „wyższych stóp procentowych”, „niestabilności geopolitycznej” i „wzrostu regulacji”.
Mark Zuckerberg osobiście ogłosił kolejną falę zwolnień za pośrednictwem swojej strony na Facebooku. Meta znajduje się w trakcie restrukturyzacji od czasu skasowania około 11 000 stanowisk w listopadzie ubiegłego roku. Dyrektor generalny mówi, że tym razem firma chce zwolnić kolejne 10 000 pracowników, co stanowi około 13 procent zatrudnionych przez giganta społecznościowego osób.
Mark Zuckerberg osobiście ogłosił kolejną falę zwolnień za pośrednictwem swojej strony na Facebooku.
Obie fale zwolnień nastąpiły po okresie niekontrolowanego zatrudniania podczas pandemii, kiedy odnotowano ogromny wzrost popularności Instagrama i Facebooka. Od 1 kwietnia 2020 r. do zwolnień w listopadzie ubiegłego roku Meta zrektrutowało prawie 40 000 nowych pracowników, zwiększając tym samym zatrudnienie o ponad 81 procent.
Meta nie zamierza jednak zwalniać wszystkich osób w tym samym czasie i planuje rozłożyć bieżące cięcia na trzy fazy. Ponieważ zmniejsza się zapotrzebowanie na nowych pracowników, Meta rozpocznie od redukcji personelu rekrutacyjnego. Następnie zlikwiduje stanowiska techniczne w kwietniu i stanowiska biznesowe pod koniec maja.
Oprócz nowych zwolnień Meta wycofała około 5000 aktualnych ofert pracy i planuje anulować kilka nienazwanych projektów o „niższym priorytecie” oraz spłaszczyć swoją strukturę organizacyjną. Doniesienia sugerują, że zwolnienia będą miały wpływ na zespoły pracujące nad urządzeniami do noszenia w ramach działu Reality Labs i Metaverse. „Spłaszczanie” polega na usuwaniu kilku szczebli zarządzania, a Meta „poprosi wielu menedżerów, aby stali się indywidualnymi współpracownikami” — innymi słowy, wydaje się, że menedżerowie będą musieli przejąć niektóre zadania, na których koncentrują się ich pracownicy.
Zgodnie z dokumentami złożonymi w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, firma spodziewa się, że cięcia zmniejszą jej całkowite wydatki na 2023 rok o około 3 miliardy dolarów. Meta chce zakończyć analizę swojego eksperymentu z pracą hybrydową do lata tego roku, aby ocenić jego wydajność i spodziewa się zakończyć restrukturyzację do końca roku.
Dotychczasowe cięcia (od listopada) objęły tylko około połowę pracowników zatrudnionych podczas szaleństwa wywołanego pandemią. Biorąc pod uwagę, że perspektywy gospodarcze były znacznie lepsze przed 2020 r., niewykluczone są kolejne zwolnienia.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Meta zwalnia kolejne 10 000 pracowników. To nie musi być koniec