Po pięciu latach od nieudanej premiery Anthem, BioWare powróciło do swoich RPG-owych korzeni z nową grą – Dragon Age: The Veilguard. Chociaż oceny recenzentów sugerują, że gra jest co najmniej „dobra”, uzyskując średnią na poziomie 83 na 100, odbiór ze strony użytkowników nie jest już tak pozytywny. W serwisie Metacritic, gdzie gracze również mogą oceniać tytuły, Veilguard spotkał się z masowym „review bombingiem”, czyli bombardowaniem negatywnymi ocenami.
Rozbieżności ocen na Metacriticu
Na Metacriticu, wersja Veilguard na PlayStation 5 uzyskała od krytyków średnią ocenę 83, co klasyfikuje ją jako tytuł „ogólnie pozytywnie oceniany”. Spośród 57 profesjonalnych recenzji, wiele pochodzi od znanych twórców i portali gamingowych. W kontraście, sekcja ocen użytkowników na tej samej stronie pokazuje znacznie niższą notę – 3,8 na 10, przy prawie 2000 recenzji. Na innych platformach sytuacja wygląda podobnie: wersja PC ma ocenę 2,3, a wersja na Xbox Series X|S – 3,9.
Chociaż oceny recenzentów sugerują, że gra jest co najmniej „dobra”, odbiór ze strony samych graczy nie jest już tak pozytywny.
Wielu użytkowników wystawiło najniższe możliwe oceny, zarzucając grze „propagandę ideologiczną” i twierdząc, że BioWare wprowadza wątki „woke” – co w tym kontekście oznacza motywy inkluzywne, takie jak reprezentacja różnych tożsamości. Środowisko graczy w ostatnim czasie jest mocno wyczulone na te kwestie i wielu tytułom oberwało się, że tego typu elementy.
Steam i moderacja Metacritica
Warto zauważyć, że na Steamie – platformie, na której ocenę mogą wystawić tylko osoby, które faktycznie kupiły grę – oceny użytkowników są bardziej pozytywne. Dragon Age: The Veilguard otrzymał tam wynik na poziomie 74%, czyli „głównie pozytywnie”. Wynik ten powstał na podstawie ponad 13000 recenzji, co może sugerować, że osoby faktycznie grające w tytuł oceniają go lepiej niż ci, którzy oceniają grę jedynie na podstawie tego co widzą lub czytają w sieci.
W odpowiedzi na masowe negatywne recenzje na Metacriticu, rzecznik Fandomu (właściciela Metacritica) powiedział: „Bardzo poważnie podchodzimy do zaufania i bezpieczeństwa online we wszystkich naszych stronach, łącznie z Metacritic. Metacritic posiada system moderacji umożliwiający śledzenie naruszeń naszych warunków użytkowania. Nasz zespół przegląda każde zgłoszenie nadużycia (w tym między innymi rasizmu, seksizmu, homofobii, obrażania innych użytkowników itp.) i w przypadku wystąpienia naruszeń opinie są usuwane”.
Czy Dragon Age: The Veilguard będzie gwoździem do trumny BioWare?
EA i BioWare na razie nie ujawniły danych sprzedażowych Dragon Age: The Veilguard, jednak gra już pobiła wcześniejsze rekordy wydawnicze EA na Steamie dla tytułów dla jednego gracza. Studio zakończyło prace nad Veilguard i obecnie skupia się na rozwijaniu kolejnej części Mass Effect. Wiele osób uważa, że Dragon Age: The Veilguard może być albo nie być dla BioWare, które ostatnio nie miało najlepszej passy. Mieliście już okazję zagrać w nowego Dragon Age? Dajcie znać, co sądzicie.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Metacritic reaguje na bombardowanie recenzji Dragon Age: The Veilguard