Microsoft odbiera kontrolę użytkownikom. Koniec z wyłączaniem autoaktualizacji

Microsoft odbiera kontrolę użytkownikom. Koniec z wyłączaniem autoaktualizacji

Microsoft od jakiegoś czasu wprowadzania w swoim ekosystemie zmiany, które oddawać mają więcej kontroli użytkownikom. Tym razem jednak gigant z Redmond zdecydował się na zgoła odmienny ruch.

Najnowsza zmiana dotyczy sposobu zarządzania aktualizacjami aplikacji. Jak donosi serwis Deskmodder.de, użytkownicy nie mogą już całkowicie wyłączyć automatycznych aktualizacji w Microsoft Store. Zamiast tego pozostawiono jedynie możliwość tymczasowego wstrzymania instalacji na okres od jednego do pięciu tygodni.

Co więcej, Microsoft usunął także popularny dotąd trik z modyfikacją rejestru systemowego, który pozwalał obejść ograniczenia. W efekcie użytkownicy domowi zostali pozbawieni prostego sposobu na odzyskanie pełnej kontroli nad procesem aktualizacji.

Po zmianach użytkownicy nie mogą już całkowicie wyłączyć automatycznych aktualizacji w Microsoft Store.

Wyjątki dla firm

Nieco inaczej wygląda sytuacja w środowiskach biznesowych i profesjonalnych. Edytor zasad grupy (Group Policy Editor, gpedit.msc) nadal umożliwia blokowanie aktualizacji, co daje administratorom systemów możliwość dostosowania polityki aktualizacji do wymagań przedsiębiorstwa. Funkcja ta od dawna jest częścią rodziny Windows NT i pozostaje dostępna w edycjach Pro czy Enterprise, ale nie w wersjach Home.

Dlaczego Microsoft ogranicza wybór?

Decyzja o odebraniu użytkownikom pełnej kontroli nad aktualizacjami wynika prawdopodobnie z powodów bezpieczeństwa. Aplikacje, które nie są regularnie aktualizowane, szybko mogą stać się podatnymi punktami w całym systemie. Automatyczne aktualizacje minimalizują ryzyko pozostawienia luk w zabezpieczeniach, nawet jeśli kosztem jest ograniczenie swobody użytkownika.

Ewolucja Microsoft Store

Sklep Microsoftu, zadebiutował w 2012 roku wraz z Windows 8 i długo nie spełniał oczekiwań, zarówno deweloperów, jak i użytkowników. Stopniowo jednak staje się coraz bardziej użytecznym narzędziem. Dla przykładu w ubiegłym roku dodano możliwość aktualizowania przez Store również klasycznych aplikacji Win32, a nie tylko programów UWP. Równolegle rozwijany jest menedżer pakietów WinGet, który pozwala m.in. archiwizować i instalować aplikacje offline. To ukłon w stronę administratorów oraz bardziej zaawansowanych użytkowników.

Nowe podejście Microsoftu może okazać się korzystne dla przeciętnego użytkownika, który nie musi martwić się o bezpieczeństwo swoich aplikacji. Jednak entuzjaści i profesjonaliści, przyzwyczajeni do pełnej kontroli nad swoim systemem, mogą odebrać tę zmianę jako kolejne zbędne ograniczenie. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft odbiera kontrolę użytkownikom. Koniec z wyłączaniem autoaktualizacji

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł