Microsoft chce promować PIN jako opcję zabezpieczenia Windowsa 10

Windows 10 oferuje całkiem wiele metod zabezpieczenia systemu przed niepowołanym dostępem. Użytkownicy mogą wybrać nie tylko najpopularniejsze hasło, ale także logowanie się przy pomocy czytnika linii papilarnych, kamery, hasła obrazkowego czy klucza umieszczonego na fizycznym nośniku danych. Microsoft zamierza jednak pomału odchodzić od funkcji klasycznego hasła, natomiast nowinkę w tym zakresie wniesie aktualizacja do dziesiątki. Począwszy od jeszcze niedostępnego publicznie Windows 10 20H1 Build 18995 producent będzie promował logowanie bezhasłowe, z kolei odpowiednia reklama rzeczonej opcji znajdzie się w Ustawieniach, w dziale Konta i będzie widoczna pod określeniem „Zmień urządzenie w bezhasłowe". W wizji dewelopera podstawową metodą logowania do konta ma być PIN, który wyprze standardowe hasło z użycia. W najbliższej przyszłości raczej obędzie się bez poważnej rewolucji w tym zakresie, aczkolwiek Microsoft chce kiedyś udostępnić trzy opcje logowania: przytoczonym już PINEM, czytnikiem linii papilarnych i Windows Hello.

Microsoft będzie chciał promować bezhasłową metodę zabezpieczenia systemu Windows 10 za pomocą PIN.

Czy wyparcie metody zabezpieczenia, z której w dzisiejszych czasach korzysta bardzo wielu użytkowników jest konieczne? Cóż każdy sposób ma swoje zalety oraz wady zapewne ewentualne usunięcie opcji ustawienia tradycyjnego hasła wywoła wśród niektórych użytkowników negatywną reakcję. Ponadto zapewne pojawi się pytanie, czy np. PIN jest skuteczniejszą ochroną komputera od bardziej skomplikowanego hasła? Samo wydanie Windows 10 20H1 doda szereg innych nowości, które obejmą m.in. usprawnienia Notatnika, Bluetooth czy Cortane. Windows 10 20H1 powinien zadebiutować w przyszłym miesiącu, co niejako zdradza poszlaka w PowerShellu w wersji 19041. Update nie będzie jednak dostępny dla wszystkich od razu, zaś część osób musi uzbroić się w cierpliwość i poczekać na swoją kolej. Jest to spowodowane nowymi zasadami dystrybucji poprawek wdrażanych stopniowo w celu uniknięcia masowych skarg na błędy najnowszych kompilacji systemu, co niestety w przeszłości wielokrotnie się zdarzało wraz z wypuszczeniem większych aktualizacji.

Pozbycie się standardowego hasła to nie jedyna decyzja mogąca wywołać kontrowersję. Microsoft planuje też eliminację Panelu Sterowania, choć może robić to etapowo przenosząc kolejne opcje do panelu Ustawienia, choć w sumie już się dzieje. Pewną zmianę dostrzeżono w testowej wersji Windows 10 przeznaczonej dla członków niejawnego programu testerów umieszczono opcję ukrycia Panelu Sterowania, lecz przy okazji podkreślono, iż ta konkretna zmiana dotyczy określonych elementów obecnych w panelu. Panel Sterowania jest dostępny w systemie operacyjnym od niepamiętnych czasów i w praktyce wielu użytkowników nie wyobraża sobie okienek bez tej funkcji, która przeżyła m.in. Windowsa XP oraz Windowsa 7. Czy pozbycie się Panelu Sterowania ma sens?