Od premiery komputerów Copilot+ w maju 2023 roku, Microsoft intensywnie promuje je jako innowacyjne urządzenia z systemem Windows, posuwając się nawet do odważnych stwierdzen.
W niedawnym wpisie na platformie społecznościowej X firma opublikowała pięciosekundowy klip reklamowy, w którym zachwalała Copilot+ jako „najszybsze i najinteligentniejsze komputery z systemem Windows w historii”. Jednak to odważne twierdzenie zostało szybko podważone przez społeczność internetową.
Microsoft otrzymał krytyczną notatkę społeczności na Twitterze za stwierdzenie, że komputery z procesorem Snapdragon Copilot+ są najszybszymi urządzeniami z systemem Windows w historii.
Społeczność obala twierdzenia Microsoftu
Pod wpisem Microsoftu pojawiła się Notka Społeczności – funkcja platformy X umożliwiająca użytkownikom dodawanie kontekstu do postów. Komentarz krytycznie ocenił słowa giganta technologicznego, wskazując, że komputery Copilot+ korzystają z procesorów Snapdragon, które ustępują wydajnością najnowszym chipom Intela i AMD. „To nie są najszybsze komputery z systemem Windows. Działają na procesorach Snapdragon, które mają znacznie mniejszą moc obliczeniową niż najlepsze chipsety Intel lub AMD”. Dodano także, że urządzenia te mają ograniczoną funkcjonalność w zakresie gier oraz zaawansowanej sztucznej inteligencji. W Community Note umieszczono również odnośnik do artykułu z Computerworld, gdzie ekspert stwierdził, że obecnie nie jest to najlepszy wybór dla użytkowników szukających komputera z AI.
Ambitne prognozy i sceptyczna rzeczywistość
Microsoft promuje komputery Copilot+ jako pionierów nowej ery, argumentując, że urządzenia z procesorami Arm, takimi jak Snapdragon, mają szansę na przejęcie 50% rynku komputerów z systemem Windows w ciągu pięciu lat. Jednak wyniki sprzedaży z trzeciego kwartału 2024 roku sugerują, że rzeczywistość jest daleka od tych przewidywań. Według raportów, laptopy z procesorami Arm, w tym Copilot+, stanowią jedynie ułamek sprzedaży na rynku komputerów z systemem Windows. Tak mały, że firmy analityczne, jak np. IDC, nie publikują szczegółowych danych na temat tego segmentu, podkreślając jedynie, że cała kategoria laptopów AI (w tym z chipami Intel Core Ultra 200V i AMD Ryzen AI 300) stanowi mniej niż 10% wszystkich dostaw.
Procesory Arm, takie jak te stosowane w komputerach Copilot+, zyskały rozgłos w 2020 roku, gdy Apple wprowadziło je do swoich MacBooków, oferując rewolucyjną wydajność i niezwykle długą żywotność baterii. Qualcomm, dostawca chipów Snapdragon, poszedł w ślady Apple, obiecując komputery PC, które mogą działać nawet kilka dni na jednym ładowaniu.
Jednak konkurenci, tacy jak Intel i AMD, nie pozostali w tyle. Ich najnowsze chipy przeznaczone do laptopów oferują porównywalną żywotność baterii, jednocześnie przewyższając Snapdragona pod względem wydajności obliczeniowej. Recenzenci podkreślają, że komputery Copilot+ Microsoftu, mimo potencjalnej innowacyjności, nie spełniają jeszcze oczekiwań najbardziej wymagających użytkowników, szczególnie tych poszukujących wydajności potrzebnej do gier czy zaawansowanego przetwarzania danych.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft popłynął w reklamie. Klienci szybko naprostowali