Microsoft Edge z Chromium udostępniony w wersji Beta

Microsoft udostępnił dla wszystkich zainteresowanych przeglądarkę Edge opartą na silniku Chromium w kanale Beta. Chociaż wstępne wydania Canary i deweloperskie były dostępne dla testerów już od dobrych kilku miesięcy to dopiero teraz doczekaliśmy się stabilnego buildu Beta, który nie powinien sprawiać większych problemów jego użytkownikom (na ten aspekt skarżono się w przypadku poprzednich kompilacji). Microsoft Edge obsługuje aktualnie 14 języków (na ten moment język polski posiada Edge z kanału Canary) i jest kompatybilny z systemami Windows (7, 8.1 i 10) oraz macOS. Z istotniejszych elementów, które docenią głównie użytkownicy korporacyjni warto wymienić opcję trybu pracy jako przeglądarka Internet Explorer 11, a także Windows Defender Application Guard chroniącego firmy przed zagrożeniem.

Microsoft udostępnił Betę przeglądarki Edge opartej na Chromium.

Do tego funkcja dostosowująca stronę karty do potrzeb właścicieli programu. Co ciekawe twórcy oprogramowania pochwalili się, iż do projektu bazującego na Chromium zgłoszono ponad 1000 ulepszeń zaś społeczność przekazała 140 tysięcy zgłoszeń odnośnie błędów czy potrzebnych opcji. Ogółem testowe wydania Microsoft Edge pobrano z kanałów testowych aż milion razy. Bez wątpienia pojawienie się programu w kanale Beta oznacza, że do premiery finalnej wersji pozostało już niewiele czasu, aczkolwiek amerykański gigant nadal milczy w tej sprawie co jest zrozumiałe zważywszy, że chce on dopracować swój produkt możliwie najlepiej. Firma nie zamierza więc spoczywać na laurach i podzieliła się planami na najbliższe miesiące.

Otóż we wrześniu pojawi się możliwość blokowania filmów z dźwiękiem, zostanie dodany nowy przycisk Ulubione, a przewijanie otwartych stron będzie jeszcze szybsze niż obecnie. Kolejne październikowe wydanie Edge ułatwi zarządzanie odnośnikami oraz załącznikami w konkretnym profilu. Ponadto identycznie jak w Edge Canary ustawimy własne zdjęcie jako tło karty. W przyszłości nowinek będzie jeszcze więcej mówi się m.in. o wyłączeniu wiadomości, zmianie silnika wyszukiwania, a także nazwy kafelków. Dodatkowo całkiem możliwe, iż Microsoft pozwoli na implementację skórek dostępnych w Chrome Web Store.