Microsoft kupi Netflixa? Tak twierdzi analityk z Wall Street

Wiedzieliśmy już pogłoski, że Apple chce kupić Netflixa. Teraz jednak jeden z doświadczonych analityków sugeruje, że platformę tę kupi Microsoft.

Microsoft kupi Netflix w ciągu kilku najbliższych lat, by rozwinąć swój biznes z zawartością dostarczaną użytkownikom, co ma na celu upewnienie się, że w sektorze streamingu nie zostaną w tyle za swoim największym rywalem - Apple. Rewelacje te pochodzą od  Portera Bibba,  analityka mediów z Wall Street i byłego redaktora magazynu Rolling Stone, który ma 40-letnie doświadczenie w przewidywaniu tego typu wydarzeń. Bibb uważa, że Microsoft jest jedną z niewielu firm z wystarczającymi zasobami pieniężnymi na zakup Netflixa. Takie rozwiązanie wypełniłoby dziurę w oferowanych przez Microsoft usługach. "Microsoft porusza się tak szybko jak tylko może w biznesie związanym z chmurami. Jednakże nie dostarczają bezpośrednio do użytkowników żadnej zawartości" - wyjaśnia Bibb.

Czy Microsoft kupi Netflixa? Może to być ratunek przed ogromnym zagrożeniem ze strony nadchodzącej konkurencji

"Uważam, że Netflix zostanie pozyskany przez Microsoft, który sam nie posiada żadnej zawartości" - dodaje analityk. Co ciekawe Reed Hastings, obecny CEO Netflixa ma powiązania z Microsoftem, gdyż do 2012 roku zasiadał przez 5 lat w zarządzie Microsoftu. Ze swojej funkcji zrezygnował, by skupić się bardziej na Netflixie. Platforma streamingowa jest obecnie w świetnej kondycji, a jej udziały corocznie zwiększają swoją wartość o 100%. W chwili obecnej szacuje się, że firma warta jest około 140 miliardów dolarów. Póki co są to tylko analizy, jednakże za chwilę na rynek wkroczy potężna konkurencja, gdyż Disney planuje uruchomić własny serwis tego typu.