Microsoft odnawia markę Scalebound; możliwa kontynuacja prac nad grą

Cały gamingowy świat zamarł w styczniu tego roku, gdy Microsoft postanowił skasować Scalebound, niezwykle ambitną produkcję studia Platinum Games po ponad 3 latach prac. Tymczasem okazuje się, że być może jednak na horyzoncie pojawiła się szansa dla gry ze smokiem w roli głównej.

Japońska ekipa Platinum pod wodzą charyzmatycznego (i mającego równie niewyparzoną buzię) Hideki Kamiyi zaczęła tworzyć Scalebound w 2013, a tytuł został formalnie ogłoszony na konferencji E3 2014 Microsoftu jako tytuł ekskluzywny na Xbox One (później dorzucono Windows 10 i Xbox Play Anywhere). Od samego początku rzucał się w oczy pomysł na grę - połączenie losów ludzkiego protagonisty z nieprzewidywalnie zachowującym się smokiem, osadzony w konwencji gry typu hack'n'slash z elementami RPG. Po raz pierwszy wielki zawód spotkał graczy w 2016, kiedy to na samym początku roku Microsoft zdecydował się przesunąć premierę Scalebound o okrągły rok. Niewielu jednak podejrzewało, że gigant z Redmond zdecyduje się po tym czasie uśmiercić projekt. Oficjalnej przyczyny, poza garstką PR-owych haseł, nie znamy, ale prawdopodobnie chodziło o techniczny stan w jakim znajdowała się gra.

Insider Report: Do you remember Scalebound? Development is resumed, led by and entrusted to an important "close" MS team. Info soon!

— X-Rays ♏ (@XRays_Insider) May 18, 2017

Ten Tweet daje iskierkę nadziei na to, że ten oryginalnie zapowiadający się miks RPG z hack'n'slashem i smokiem w roli głównej ujrzy jednak światło dzienne

Branżowi informatorzy donosili o niedopełnianiu terminów oraz ogólnie dość wyboistym procesie tworzenia gry. Ostatecznie prace nad grą zostały bezterminowo zawieszone w styczniu 2017, po prawie 4 latach, a Microsoft pożegnał się z Platinum. Phil Spencer uważał, że ostatecznie tak będzie lepiej dla graczy, choć nie krył swojego rozczarowania. Z kolei reżyser gry, Hideki Kamiya słynny z ciętego języka, był wyjątkowo spokojny i obiecał, że nigdy nie zawiedzie już fanów. W każdym razie 4 miesiące po wstępnym anulowaniu projektu, Microsoft odnowił znak towarowy związany z grą, a na dodatek jeden z informatorów branży gier video twierdzi, że prace zostały wznowione i powierzone zaufanej ekipie Microsoftu i wkrótce powinniśmy uzyskać pierwsze informacje na ten temat. Nie popadałbym jednak w hurra-optymizm póki oficjalnie w tym temacie nie wypowie się amerykańska korporacja. O ile niezaprzeczalnie miało miejsce odnowienie znaku towarowego, reszta jest w tym momencie wyłącznie spekulacją.