Microsoft oficjalnie ogłosił datę wydania Windows 10 April Update

Po licznych spekulacjach, obsuwach Microsoft oficjalnie potwierdził na swym blogu od kiedy rozpocznie wdrażanie kwietniowej aktualizacji dedykowanej Windows 10.

Jak ujawnił Microsoft na swoim blogu wiosenna aktualizacja została nazwana April Update (potwierdziły się tym samym ostatnie doniesienia). O dziwo paczka z poprawkami nie pojawi się 8 maja, a już za dwa dni tj. 30 kwietnia. Podobnie jak to miało miejsce w przeszłości nie wszyscy otrzymają dostęp do plików od razu, a wszystko będzie wdrażane stopniowo, by nie przeciążyć serwerów. Saga z publikacją łatki rozpoczęła się już na początku roku, kiedy branżowe portale zaczęły podawać pierwsze potencjalne terminy. Pierwotnie aktualizacja miała pojawić się 10 kwietnia, ale amerykańska korporacja rzekomo przesunęła tę datę o kilkanaście dni z powodu licznych technicznych problemów trapiących najnowszy build. Warto zaznaczyć, iż wcześniej gigant z Redmond nie raczył zająć stanowiska na temat wszelkich przewijających się spekulacji, co nie oszukujmy się tylko dolewało oliwy do mocno rozgrzanego ognia.

April Update pojawi się dla pierwszych użytkowników już 30 kwietnia

Argumentując nadanie takiej, a nie innej nazwy twórcy okienek zaznaczyli, że współcześni klienci wymagają prostoty. Firma udostępniła różne pomysły wyselekcjonowanej grupie odbiorców, co ułatwiło podjęcie decyzji. Łatka wprowadzi parę interesujących nowości zaś jedna z nich skupia się na poprawie aspektów prywatności, na którą skarży się zdecydowana większość użytkowników. Od teraz mamy mieć więcej opcji wyboru, co zostanie przesłane Microsoftowi. Ogółem cały proces może znacząco wydłużyć np. czas instalacji OS-a jednakże nasze bezpieczeństwo zdecydowanie jest warte takowego poświęcenia. Do innych równie istotnych zmian wliczamy oczywiście szereg poprawek stabilności, które ucieszą posiadaczy nieco słabszych komputerów.