Większość z nas zapewne doskonale pamięta czasy kultowego MS-DOS i początków Windowsa 3.1 - Microsoft postanowił zrobić wszystkim niespodziankę, udostępniając jedną z ważniejszych funkcji systemów tamtych lat.
Menedżer plików posłużył jako prekursor współczesnego interfejsu Explorera, który zadebiutował w Windowsie 95. Teraz Microsoft udostępnił kod źródłowy legendarnego narzędzia wszystkim mogącym korzystać z licencji MIT i co ciekawe program da się uruchomić na praktycznie wszystkich wersjach okienek, w tym Windows 10. Oficjalnie menedżera plików wspierano w latach 1990-1999 i chociaż w późniejszym czasie został wprowadzony Explorer, to starsze rozwiązanie pozostawało domyślnie aktywne oraz znalazło miejsce w Windows 98 czy ME. Oryginalny build menedżera był 16-bitowym programem obsługującym wyłącznie konwencje nazw DOS, długie tytuły plików oraz te zawierające spacje wyświetlano przy wykorzystaniu pierwszych sześciu znaków z tyldą dołączoną na końcu wraz z cyframi w celu rozróżnienia plików o bliźniaczych nazwach.
Od teraz możemy wypróbować Menedżera plików bez większego problemu
Późniejsze poprawione wydanie Windowsa NT. 3.1 wyeliminowało sporo istotnych problemów związanych z nazewnictwem. Natomiast zastąpienie MS-DOS przyniosło wiele funkcji obecnych po dziś dzień, jak np. zmiana tytułów, przenoszenie, kopiowanie czy usuwanie danych z interfejsu graficznego użytkownika, co należało do cech rewolucyjnych tamtych czasów. Zamiast otwierać nieskończoną ilość okien, Menedżer umożliwia nawigację poprzez katalogi, a tym samym przejrzyste zarządzanie plikami. Fani chcący bezpośrednio wypróbować ów program na Windows 10, muszą odwiedzić stronę Microsoft GitHub, aby ściągnąć kod źródłowy (jeśli wystąpią jakieś komplikacje, to proponujemy udać się tutaj). Gwarantujemy, iż to nie tylko świetna zabawa, lecz również nostalgiczna podróż po wspomnieniach z przeszłości.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft opublikował kod źródłowy klasycznego Windows File Manager