Microsoft ostrzega przed nasileniem się rosyjskich działań dezinformacyjnych

Na początku tego miesiąca dział zagrożeń bezpieczeństwa giganta z Redmond, Microsoft Threat Analysis Center (MTAC), opublikował raport na temat działań sponsorowanych przez państwo grup hakerskich z siedzibą w Chinach i Korei Północnej. MTAC stwierdziło, że grupy te publikują dezinformację w amerykańskich mediach społecznościowych, aby siać podziały w kraju.

MTAC opublikowało kolejny raport, tym razem dotyczący możliwych prób wywarcia wpływu na wybory prezydenckie w USA w 2024 r., ponownie poprzez dezinformację w sieciach społecznościowych. W poście na blogu MTAC zauważyło, że ​​w tym roku działania te faktycznie rozpoczęły się powoli w porównaniu z wyborami prezydenckimi w USA w 2016 i 2020 r., ze względu na fakt, że w sezonie prawyborów nie odbywały się żadne ważne starcia, które były przedmiotem sporu.

MTAC opublikowało kolejny raport, tym razem dotyczący możliwych prób wywarcia wpływu na wybory prezydenckie w USA w 2024 r.

Z raportu wynika jednak, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy sponsorowane przez państwo grupy hakerów z siedzibą w Rosji zaczęły wzmagać wysiłki dezinformacyjne. Próbowały zamieszczać fałszywe informacje na temat aktualnej wojny Rosji z Ukrainą. W poście na blogu stwierdzono, że jedna grupa, znana pod nazwą Storm-1516, ma specyficzny wzór siania dezinformacji:

1. Osoba przedstawia się jako sygnalista lub dziennikarz obywatelski, siejąc narrację na specjalnie stworzonym kanale wideo
2. Film jest następnie udostępniany przez pozornie niepowiązaną globalną sieć potajemnie zarządzanych stron internetowych
3. Rosyjscy emigranci, urzędnicy i poputczycy następnie wzmacniają tę relację

Na blogu ponownie wspomniano także o Chinach jako o kraju sponsorującym akcje hakerów mające na celu zwiększenie podziałów politycznych w USA za pomocą obrazów, filmów, a nawet memów tworzonych za pomocą generatywnych narzędzi AI. Na blogu wskazano również, że Iran mógłby spróbować rozpocząć własne działania, które będą wywierać wpływ na wybory bliżej głównego dnia prezydentury w USA.

Microsoft twierdzi, że utworzone przez sztuczną inteligencję filmy „deep-fake” przedstawiające światowych przywódców i kandydatów nie wywołały jak dotąd zbyt wiele zamieszania i dezinformacji. Jednak prostsze wysiłki, takie jak umieszczenie logo prawdziwej organizacji informacyjnej na fałszywej historii, przyniosły większy wpływ. MTAC spodziewa się, że tego rodzaju aktywność ze strony tych krajów wzrośnie w miesiącach poprzedzających wybory prezydenckie w USA.