Microsoft podsumowuje kolejny rok Xbox One. 2019 będzie jeszcze lepszy?

Microsoft podsumował kolejny rok swojej konsoli Xbox One oraz usług z nią związanych. I tak począwszy od Xbox Game Pass gigant z Redmond w 2018 roku dodał 116 tytułów, z czego 17 z nich udostępniono już w dniu premiery finalnej wersji - są to m.in. Sea of Thieves i Forza Horizon 4. Ponadto Microsoft zakupił 17 studiów wliczając w to Ninja Theory, a także Playground Games. Wstecznej kompatybilności doczekało się ponad 100 produkcji. Natomiast najlepiej ocenianym tytułem dostępnym na Xbox One jest oczywiście Forza Horizon 4, zaś Sea of Thieves to najszybciej sprzedający się nowy produkt na konsolę Microsoftu. Jeśli chodzi o równie interesującą usługę amerykańskiej korporacji, czyli Mixer to według statystyk liczba aktywnych użytkowników miesięcznie wzrosła z 10 milionów w styczniu 2018 roku do 20 mln w czerwcu tego samego roku.

Według Microsoftu rok 2018 okazał się kolejnym sukcesem dla konsoli Xbox One oraz usług z nią związanych.

W konferencji X018 wzięło udział 9000 osób, a w internecie na żywo obejrzało ją aż 20 milionów ludzi na całym świecie. Według Microsoftu kolejnym sukcesem było umożliwienie wspólnej rozgrywki w grach Fortnite oraz Minecraft posiadaczom innych platform sprzętowych. Przy okazji Microsoft obiecał, że obecny rok będzie dla fanów równie ekscytujący co poprzedni. Warto wspomnieć, że do sklepów trafią m.in. Gears of War 5 czy Crackdown 3 oraz produkcje multiplatformowe takie jak Devil May Cry 5, Anthem i Metro Exodus. Wiele z nich zostanie specjalnie ulepszonych pod Xbox One X. Podkreślono też, że należące do Microsoftu studia deweloperskie w pocie czoła pracują nad nowymi ekskluzywnymi tytułami, o których obecnie nie mogą mówić oficjalnie.

Z pewnością Amerykanie muszą sprawić, by najbliższe dwanaście miesięcy okazało się lepsze od wcześniejszych, gdyż według popularnego portalu Metacritic w 2018 roku nie wydali oni ani jednej ekskluzywnej gry na konsolę Xbox One. Forza Horizon 4 pojawiła się także na komputerach stąd też o całkowitej wyłączności mowy być nie może. Ciężko ocenić czy taka produkcja w ogóle zawita na urządzenie Zielonych, ponieważ nadchodząca gra Gears of War 5 także zawita na PC. Mimo wszystko wspomniana polityka jest dobra dla pecetowych graczy nieposiadających najnowszego Xbox, którzy chcą mogą cieszyć się cenionymi, typowo konsolowy niegdyś seriami na platformie Windows 10. Sony oczywiście na taki układ raczej nigdy nie pójdzie.