Microsoft stawia na Rust. Programiści sterowników z nowymi zaleceniami

Microsoft stawia na Rust. Programiści sterowników z nowymi zaleceniami

Microsoft stawia na Rust: programowanie sterowników w Windows przechodzi rewolucję, a bezpieczeństwo staje się priorytetem w ekosystemie Windows.

Microsoft ogłosił istotną zmianę w podejściu do tworzenia oprogramowania dla systemu Windows. W oficjalnym apelu skierowanym do producentów sprzętu firma zachęciła, by nowe sterowniki tworzyć w języku Rust. To deklaracja odejścia od dominujących od dekad języków C i C++ na rzecz nowoczesnego rozwiązania, które ma zmniejszyć podatność systemu na błędy i luki bezpieczeństwa.

Rust od lat uważany jest za jeden z najbezpieczniejszych języków programowania. Jego konstrukcja ogranicza ryzyko błędów przy zarządzaniu pamięcią, a to właśnie błędy tego typu są od dawna jedną z głównych przyczyn luk w zabezpieczeniach systemów operacyjnych.

Microsoft wchodzi w Rust głębiej niż kiedykolwiek

Zespół odpowiedzialny za rozwój urządzeń Surface już od dłuższego czasu bierze udział w projekcie open-source windows-drivers-rs. To inicjatywa, w ramach której rozwijane są sterowniki dla systemu Windows napisane w Rust, a Microsoft udostępnia je publicznie w dedykowanym repozytorium na GitHubie. Według oficjalnych komunikatów, kod pisany w tym języku podnosi nie tylko stabilność pracy urządzeń, ale także zmienia sposób myślenia o bezpieczeństwie całego ekosystemu Windows.

W ostatnim wpisie na blogu technologicznym Microsoft przypomniał, że Rust oferuje nie tylko bezpieczną obsługę pamięci, ale również wbudowane mechanizmy kontroli typów, analizę statyczną już na etapie kompilacji oraz odporność na błędy przy pracy w środowiskach wielowątkowych. Dodatkowo, Rust pozostaje kompatybilny z kodem pisanym w starszych językach, co ułatwia proces migracji.

Tradycja ustępuje nowoczesności

Języki C i C++ pozostają jednymi z najczęściej używanych narzędzi w świecie oprogramowania. Oba od lat znajdują się w ścisłej czołówce rankingów popularności, takich jak indeks TIOBE. Rust, choć młodszy, zdobywa coraz większe uznanie, zwłaszcza w środowiskach, gdzie priorytetem jest bezpieczeństwo kodu i jego odporność na błędy wykonawcze.

W 2025 roku Rust zajmuje 18. pozycję w rankingu TIOBE. To spadek o kilka miejsc w porównaniu do roku wcześniejszego, jednak jego obecność w środowiskach komercyjnych rośnie. Amazon Web Services już od kilku lat inwestuje w rozwój narzędzi w Ruście. Hakerzy również doceniają ten język — dzięki jego strukturze możliwe jest ukrywanie złośliwego kodu w aplikacjach, które nie budzą podejrzeń. To pokazuje, że niestety Rust zyskuje uznanie zarówno w sektorze bezpieczeństwa, jak i w jego mniej etycznych zakątkach.

Obietnice, które zostały dotrzymane

Microsoft pierwszy raz oficjalnie ogłosił plany wprowadzenia Rusta do jądra systemu Windows już w 2019 roku. Wówczas zapowiedź ta pozostała bez technicznego rozwinięcia. Przełom nastąpił w 2023 roku, kiedy firma opublikowała wersję deweloperską systemu Windows 11 zawierającą pierwsze fragmenty kodu kernela napisane właśnie w Ruście.

Od tego momentu firma zaczęła konsekwentnie realizować strategię dywersyfikacji języków wykorzystywanych w kodzie systemowym. Obecny apel do producentów sprzętu i dostawców sterowników to wyraźny sygnał, że Microsoft traktuje Rust jako pełnoprawny element swojej inżynieryjnej przyszłości. W oficjalnych materiałach zapowiedziano również udostępnienie kompletu narzędzi, które mają wspierać programistów w procesie przejścia na nowy język.

Świat Linuksa też patrzy na Rust

Nie tylko Microsoft dostrzega potencjał nowoczesnego języka programowania. Rust w ostatnich latach coraz śmielej przenika do społeczności skupionej wokół systemu Linux. W debatach między programistami pojawia się coraz więcej głosów, które nawołują do przepisania kluczowych komponentów jądra systemu właśnie w tym języku. Krytycy C i C++ argumentują, że tylko Rust pozwoli realnie zwiększyć bezpieczeństwo Linuksa w długofalowej perspektywie.

Jednak droga Rusta w środowisku Linuksa nie jest wolna od konfliktów. Choć wiele jego komponentów zostało już napisanych w tym języku, przyszłość wciąż pozostaje niejasna. Linus Torvalds, twórca systemu, do tej pory nie zajął jednoznacznego stanowiska wobec jego obecności w jądrze. Publiczne dyskusje często bywają burzliwe. Torvalds potrafi ostro krytykować entuzjastów Rusta, by kilka dni później otwarcie chwalić konkretne jego zastosowania.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft stawia na Rust. Programiści sterowników z nowymi zaleceniami

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł