Microsoft składa propozycję nie do odrzucenia, czyli nachalnego promowania Windowsa 11 ciąg dalszy

Microsoft składa propozycję nie do odrzucenia, czyli nachalnego promowania Windowsa 11 ciąg dalszy

Wygląda na to, że Microsoft staje się coraz bardziej agresywny w promowaniu systemu Windows 11. Użytkownik Reddita (post został już usunięty) opublikował zdjęcie swojego komputera z systemem Windows 10 z pełnoekranową reklamą Windowsa 11 oferującą aktualizację do najnowszego systemu operacyjnego. I w typowym dla Microsoftu zagraniu, dostępne są dwie opcje… obie oznaczają zgodę na upgrade.

Reklama stara się promować system Windows 11, twierdząc, że system operacyjny „jest teraz odblokowany” dla klientów, którzy mogą go otrzymać od razu (podświetlony przycisk) i zaplanować instalację na później (drugi przycisk). Jedynym sposobem na odrzucenie oferty jest kliknięcie małego linku „Zachowaj system Windows 10” na białym pasku u dołu ekranu.

Użytkownik Reddita opublikował zdjęcie swojego komputera z systemem Windows 10 z pełnoekranową reklamą Windowsa 11 oferującą aktualizację do najnowszego systemu operacyjnego.

Microsoft składa propozycję nie do odrzucenia, czyli nachalne promowanie Windows 11 ciąg dalszy

Nie trzeba chyba tłumaczyć, że użytkownicy, którzy przez tyle miesięcy nie dali się namówić na przesiadkę z systemu Windows 10 nie są zadowoleni z tak agresywnej kampanii promocyjnej giganta z Redmond. Wielu użytkowników prawdopodobnie kliknie pierwszy podświetlony przycisk bez czytania wiadomości (nie wspominając o tym, że nie znajdzie przycisku odrzucania oferty) tylko po to, aby dostać się do pulpitu i szybko pozbyć się reklamy. 

Microsoft najwyraźniej próbuje przyspieszyć rozpowszechnianie systemu Windows 11 za pomocą mało etycznych metod i zwodniczych reklam. Doniesienia te zbiegają się w czasie z zaprzestaniem sprzedaży systemu Windows 10 przez giganta z Redmond, więc coraz więcej osób może poczuć się przymuszonych do przesiadki na system Windows 11. Na szczęście Microsoft nie rozpoczął jeszcze automatycznych aktualizacji do systemu Windows 11, więc nie musimy się obawiać, że włączając komputer nagle ujrzymy nowy OS. Można jednak śmiało powiedzieć, że Microsoft będzie próbował zwiększać popularność Windows 11 wszelkimi możliwymi sposobami. Według najnowszego raportu Statcounter jedynie około 18% wszystkich użytkowników systemu Windows jak na razie zaktualizowało system do Windows 11.

Użytkownicy wynajdują jednak swoje sposoby na ochronę przed „zainfekowaniem” ich PC Windows 11 i np. wyłączają TPM, aby uczynić komputer „niekompatybilnym” z nowym OS (potencjalnie zmniejsza to nasze bezpieczeństwo, więc nie jest to najlepsze wyjście). Warto jednak przede wszystkim dokładnie czytać komunikaty systemowe, by ewentualnie uniknąć niechcianej aktualizacji. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft składa propozycję nie do odrzucenia, czyli nachalnego promowania Windowsa 11 ciąg dalszy

 0