Microsoft wreszcie pozwoli zablokować aktualizacje w Windows 10 Home

Od momentu premiery Windows 10 w 2015 roku, użytkownicy nieustannie naciskają na Microsoft, by ten udostępnił możliwość kontroli instalacji aktualizacji. Użytkownicy chcą móc podejmować decyzję kiedy i czy w ogóle chcą aktualizować swój system operacyjny. Microsoft chce uniknąć fatalnej fragmentacji i związanych z nią problemów, co idealnie obrazuje sytuacja Androida. W związku z tym miesięczne aktualizacje są instalowane na każdym sprzęcie kontrolowanym przez Windows 10. Problem jednak w tym, ze aktualizacje te często skutkują problemami z kompatybilnością i innymi drobnymi błędami, choć zdarzają się również katastrofalne wpadki. O ile powody leżące u podstaw tych wymuszonych aktualizacja mogą się wydawać dość sensowne, to sposób ich przeprowadzania już takie nie są. Użytkownicy obawiają się tych agresywnych aktualizacji, z których każda potencjalnie może spowodować awarię systemu. Microsoft w końcu zrozumiał, że poprawki do Windows 10 są mocno problematyczne i umożliwił użytkownikom tymczasową blokadę aktualizacji.

Microsoft pozwoli zatrzymać aktualizacje na Windows 10 Home. Niestety tylko na kilka dni.

Oczywiście istnieją sposoby na zablokowanie aktualizacji w dowolnej wersji Windows 10, pozwalające przeczekać i sprawdzić, czy faktycznie można już bezpiecznie instalować poprawki, jednakże sposoby te nie są one oficjalne, powodują czasem problemy, w dodatku można przez taką blokadę przeoczyć ważną aktualizację bezpieczeństwa. Windows 10 Pro posiada możliwość wstrzymania instalacji poprawek, jednak opcja ta pozostawała poza zasięgiem użytkowników z wersją Home. Teraz jednak się to zmienia. Nadchodząca zbiorcza aktualizacja Windows 10 April 2019 Update (19H1) ma przynieść możliwość sprawowania większej kontroli. Funkcje te obecnie testowane są przez użytkowników programu Windows Insider.

Kiedy instalacja jest wstrzymana, Windows 10 nie wprowadzi żadnych aktualizacji. Użytkownik będzie mógł sam przywrócić instalację, albo system automatycznie wznowi dystrybucję poprawek po upłynięciu okresu 7 dni. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, opcje te pojawią się w najbliższe, wiosennej zbiorczej aktualizacji systemu. Niestety okres pauzy będzie wynosił zaledwie 7 dni, jednak w tym czasie będzie można dotrwać do weekendu, kiedy będzie więcej czasu na uporanie się z ewentualnymi problemami po instalacji ;) Czemu nie udostępniono dłuższego okresu? Z powodu wcześniej wspomnianego - Android ma ogromne problemy z mnogością wersji u użytkowników. Microsoft chce za wszelką cenę nie dopuścić do tego błędu i doprowadzić do sytuacji, kiedy większość użytkowników będzie posiadać ten sam system, w tej samej wersji.