Stracił 30 lat prywatnych danych i wspomnień. Microsoft zablokował konto bez ostrzeżenia

Microsoft zablokował konto w chmurze bez jakiegokolwiek ostrzeżenia czy wyjaśnienia, skutecznie odcinając użytkownika od ponad 30 lat osobistych i zawodowych danych. Co gorsza, nie posiadał on żadnych lokalnych kopii zapasowych.

Jak relacjonuje deus03690 na Reddit, przez dekady kolekcjonował dokumenty, zdjęcia, filmy i pliki związane zarówno z życiem prywatnym, jak i pracą zawodową. Wszystko to postanowił przenieść do chmury Microsoftu w ramach przygotowań do dużej przeprowadzki.

„Konsolidowałem dane z kilku starych dysków, które planowałem wyrzucić z powodu braku miejsca. Plan był prosty: wrzucić wszystko do OneDrive i potem skopiować na nowy nośnik. Zaufałem Microsoftowi” – pisze w emocjonalnym poście.

Zaraz po przesłaniu danych, jego konto zostało zablokowane, a dostęp do plików – natychmiast utracony. Bez informacji, bez ostrzeżenia, bez możliwości kontaktu z człowiekiem po drugiej stronie.

Ściana automatycznych odpowiedzi

Jak twierdzi deus03690, próby kontaktu z pomocą techniczną Microsoftu okazały się bezskuteczne. „Wysłałem formularz już 18 razy. Za każdym razem dostaję tę samą automatyczną odpowiedź. Zero kontaktu z człowiekiem. Żadnej realnej pomocy. Po prostu szablonowe maile i cisza” – relacjonuje.

Zrozpaczony użytkownik przyznał, że rozważa kroki prawne przeciwko Microsoftowi. W jego ocenie, doszło do sytuacji, w której „cyfrowe życie zostało porwane”, bez możliwości negocjacji, odzyskania danych czy choćby uzyskania uzasadnienia decyzji.

Społeczność reaguje: współczucie i gorzka lekcja

Historia deus03690 odbiła się szerokim echem w sieci. Oryginalny post zebrał kilka tysięcy głosów poparcia, a w komentarzach nie brakowało głosów solidarności. Jednak nie wszyscy byli jednomyślni.

Najwyżej oceniany komentarz, autorstwa użytkownika jdsquint, zwraca uwagę na lekcję płynącą z tej historii:  „Jeśli coś jest dla ciebie naprawdę cenne, nigdy nie polegaj wyłącznie na chmurze. Firmy mogą zniknąć, zmienić politykę lub po prostu zamknąć dostęp bez wyjaśnień. Nie masz żadnych praw do danych, jeśli łamiesz – nawet nieświadomie – ich zasady użytkowania, których pewnie nie przeczytałeś”.

To przypomnienie o zasadzie 3-2-1 backup, która mówi o konieczności przechowywania danych w trzech kopiach: jednej głównej, jednej zapasowej na osobnym nośniku fizycznym oraz trzeciej – w chmurze.

Eksperci: Chmura to wygoda, ale nie gwarancja bezpieczeństwa

Specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa przypominają, że mimo rozwoju technologii chmurowych, żaden system nie jest w 100% niezawodny. Dane w chmurze mogą zostać utracone z powodu błędu algorytmu, naruszenia regulaminu, pomyłki systemu bezpieczeństwa, a nawet zmiany polityki firmy. „Z punktu widzenia użytkownika, jesteśmy całkowicie zależni od dobrej woli dostawcy. W przypadku konfliktu – automatyczne procedury zwykle nie przewidują indywidualnego podejścia. To cena za wygodę” – mówi anonimowy specjalista z branży IT.

Do tej chwili Microsoft nie odniósł się publicznie do sprawy, a konto deus03690 nadal pozostaje zablokowane.